A A+ A++

Niels Kristian Iversen po wypadku w meczu Unia Tarnów – Zdunek Wybrzeże Gdańsk trafił do szpitala. Po dokładnych badaniach reprezentanta Danii napłynęły fatalne wieści.

Dawid Borek

Dawid Borek


WP SportoweFakty
/ Arkadiusz Siwek
/ Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

Już w pierwszym wyścigu spotkania Unia Tarnów – Zdunek Wybrzeże Gdańsk Niels Kristian Iversen przez niemal cztery okrążenia odpierał ataki znacznie szybszego Jakuba Jamroga. Na ostatnim łuku ten drugi znalazł sposób na wyprzedzenie Iversena i uporał się z rywalem.

Duńczyk do końca próbował blokować Jamroga, nie zostawiając mu miejsca pod bandą. To poskutkowało sczepieniem się ich motocykli i upadkiem obu zawodników już po przekroczeniu linii mety.

O ile Jamróg kontynuował zawody, o tyle Iversen był niezdolny do dalszego uczestnictwa w meczu. Duński żużlowiec został przetransportowany do szpitala, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania.

ZOBACZ WIDEO Lambert opowiada o różnicach w poziomie lig. Mówi też o Motorze Lublin

“Po szczegółowych badaniach w tarnowskim szpitalu okazało się, że zawodnik Unii Tarnów ma pękniętą w dwóch miejscach łopatkę. Teraz Duńczyka czeka kilkutygodniowa przerwa w startach” – poinformowała Unia Tarnów.

To fatalna wiadomość dla tarnowian, którzy nie dość, że na inaugurację eWinner 1. Ligi wysoko przegrali u siebie ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (35:55, relacja TUTAJ), to jeszcze na kilka tygodni stracili zawodnika kreowanego na lidera drużyny. W dodatku za Duńczyka nie można stosować przepisu o zastępstwie zawodnika.

Zobacz też: Żużel. Tadeusz Zdunek pochwalił Artura Mroczkę. Prezes uważa, że kontuzja Iversena nie miała wpływu na wynik

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiliony złotych dla samorządów z RFIL
Następny artykułŚmiały ruch Johnsona. Wszystkie sklepy będą otwarte