A A+ A++

Liczba wyświetleń: 193

W całym kraju trwają kontrole szamb, które są wynikiem nowelizacji Prawa wodnego z 2022 roku. Wszystko pod płaszczykiem ochrony środowiska. Oficjalnie celem jest usprawnienie systemu oczyszczania ścieków miejskich poprzez stały monitoring i kontrolowanie indywidualnych systemów oczyszczania. Sypie się sporo kar.

Kontrole przeprowadzane są po to, by wykryć nieprawidłowości w postępowaniu ze ściekami. Możliwe nieprawidłowości zapisano we wspomnianej ustawie w 2022 roku. Kontrole mogą dotyczyć około 10 mln mieszkańców Polski.

Wstępne wyniki są takie, że w ponad 40 proc. skontrolowanych nieruchomości wykryto nieprawidłowe postępowanie ze ściekami. Kary sypią się przede wszystkim w przypadkach, gdy ścieki zamiast w systemie lądują na przykład w rowie.

Za przeprowadzanie kontroli odpowiedzialne są samorządy. Niewywiązujące się z tych obowiązków gminy mogą zostać ukarane wysokimi karami finansowymi – nawet 50 tys. zł.

Mandaty przewidziano także dla właścicieli nieruchomości. Za przeszkadzanie w przeprowadzeniu kontroli przewidziano 500 zł, a w przypadku nieprzyjęcia mandatu i skierowaniu sprawy do sądu koszty mogą wzrosnąć do 5 tys. zł. Karami skutkuje także brak podłączenia nieruchomości do sieci kanalizacyjnej, tam gdzie jest to możliwe.

W ostatnim czasie kontrole przybrały na sile, a to dlatego, że w 2023 roku skontrolowanych zostało 25 proc. posesji podlegających kontroli. Gminy zatem, chcąc uniknąć kar, muszą przyspieszyć z wizytami u właścicieli nieruchomości.

Na podstawie: Money.pl
Źródło: NCzas.info

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZespołom nie spodobały się nowe przepisy. Szykują się poważne rozmowy z F1 i FIA
Następny artykułNiedobór miedzi zagrozi transformacji energetycznej