Kontrola pasażerów promu w Gdyni

W bazach promowych trójmiejskich portów prowadzone są kontrole pasażerów. W dniu wprowadzenia nakazu byliśmy w gdańskim porcie. Dziś uczestniczyliśmy w akcji w porcie Gdyni. Widać, że udoskonalono procedury.

Pomiar temperatury i pobór tzw. kart lokalizacyjnych od 10 marca wprowadzono także w bazach promowych. Do tej pory badani byli głównie pasażerowie samolotów, w tym tygodniu procedurą zostali objęci także pasażerowie promów, autokarów i pociągów w ruchu międzynarodowym.

Do portów w Gdańsku i Gdyni wpływają promy ze Szwecji. Na trasie z Gdyni do Karlskony pływa szwedzka Stena Line, a na trasie z Gdańska do Nynäshamn rodzimy przewoźnik Polferries, czyli marka należąca do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

W poniedziałek, 10 marca, uczestniczyliśmy w jednej z pierwszych tego typu akcji. Wówczas procedury jeszcze były niedopracowane. Część pasażerów promu Wawel, jaki wszedł do Gdańska, mogła opuścić bazę promową na Westerplatte bez badania. Na początku panowało zamieszanie. Pasażerowie wypisywali karty lokalizacyjne deklaratywnie, nikt nie weryfikował ich danych.

Dziś przyglądaliśmy się, jak przebiega kontrola pasażerów promu Stena Line, który wszedł do Gdyni z portu w Karlskonie. Jest to połączenie pasażersko-towarowe. Tym razem na pokładzie byli głównie kierowcy TIR-ów. Jak twierdzą przedstawiciele Stena Line, o tej porze roku, zwłaszcza w tygodniu, ruch pasażerski jest mniejszy. Nie jest to związane z koronawirusem. Tym razem kontrolujący byli ubrani w kombinezony ochronne, a procedury przebiegały sprawniej.

Własne procedury wdrożyli też przewoźnicy. Zwiększono częstotliwość prewencyjnego czyszczenia i dezynfekcji m.in. klamek do drzwi, paneli dotykowych i telefonów na promach i w terminalach.

Na czym polega kontrola? Chodzi o pomiar temperatury wykonywany przez służby medyczne bądź straż pożarną i wypełnianie tzw. kart lokalizacyjnych pasażera, które zbierają funkcjonariusze straży granicznej. Czym jest karta lokalizacyjna? Jest to kwestionariusz, który pasażer musi wypełnić i oddać służbom, zanim opuści lotnisko czy bazę promową. W karcie trzeba podać dane osobowe, telefon kontaktowy i adres, pod którym pasażer będzie przebywał w ciągu najbliższych dni. Chodzi o to, żeby w razie wykrycia zagrożenia móc skontaktować się ze współpasażerami i objąć ich kwarantanną.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ