A A+ A++

Od wczoraj uczniowie klas I-III mogą wracać do szkół podstawowych. Ruszyły też konsultacje dla ósmoklasistów. Za tydzień mają ruszyć dla pozostałych uczniów. Jest kilka niejasności i pytań. Wciąż bez odpowiedzi

W ubiegłym tygodniu dyrektorzy sprawdzali, ilu uczniów może się w ogóle pojawić w szkołach. W zasadzie wszędzie mówi się o małych liczbach. Szkoły funkcjonują w reżimie sanitarnym zgodnie z wytycznymi resortów edukacji, zdrowia i GIS. Wielokrotnie podnosi się kwestie przerzucania odpowiedzialności za wszelkie sprawy organizacyjne na samorządy. Olsztyn — wzorem innych miast — wielokrotnie podkreślał, że nie ma jasno określonych procedur. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty podkreśla, że rozsądniej było dokończyć rok szkolny zdalnie, a skoro jednak resort edukacji zdecydował się na przywrócenie zajęć w klasach I-III, to nauczyciele powyżej 55. roku życia, chorujący przewlekle, a także opiekujący się starszymi rodzicami, nie powinni być angażowani do zajęć stacjonarnych.

Co do konsultacji, to jest z nimi sporo problemów. Związek Nauczycielstwa Polskiego przypomina, że maturzyści są absolwentami szkoły, więc konsultacje nie mogą ich dotyczyć. Poza tym przepisy nie precyzują wymiaru konsultacji i sposobu wynagradzania nauczycieli.

To tylko fragment artykułu. Cały tekst można przeczytać we wtorkowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.

Czytaj e-wydanie

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

We wtorkowym (26 maja) wydaniu m.in.

Wodomierz policzy opłatę za śmieci
Jeśli radni się zgodzą, to Olsztyn czeka rewolucja w naliczaniu opłat za śmieci, za które będziemy płacić w zależności od zużytej wody. Robi tak coraz więcej samorządów, bo ludzie migają się od płacenia za wywóz odpadów.

Joanna Murzyn z mężem Damianem oraz dziećmi: Luizą i Beniaminem Koniec beki z mamuś na Facebooku
Za sprawą społecznych animozji, internetowe matki mają wizerunek roszczeniowych i żyjących z zasiłków. Internauci robią więc sobie z nich „bekę”, czyli żarty. Słusznie? Pytamy o to Joannę Murzyn, założycielkę facebookowej grupy „Pozytywne Mamuśki Olsztyn”.

Bogumiła z ŁataczówPo kądzieli historia pisana
Dzień Matki, święto matki każdego z pokoleń, które dawniej żyło. Tak przynajmniej jest w moim domu, w którym rodzinną historię matek dokumentują zdjęcia i wspomnienia. To okazja do wspomnienia i babci, i prababci, i praprababci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułModa na ceramikę inspirowaną przyrodą: ręcznie lepione kubki i talerze polskich artystów zachwycają
Następny artykułUważajmy na swoje rowery! [VIDEO]