Porozumienie zawarte na szczycie UE we wtorek nad ranem daje Polsce ponad 124 mld euro w bezpośrednich dotacjach, a razem z uprzywilejowanymi pożyczkami to 160 mld euro w cenach bieżących dla naszego kraju – poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Podał, że w ostatniej nocnej rundzie rozmów wynegocjowaliśmy jeszcze 600 mln euro na regiony, które potrzebują najwięcej środków na rozwój. Porozumienie zakłada fundusz odbudowy liczący 750 mld euro, w tym 390 mld w grantach a 360 mld euro w pożyczkach. Jak ocenił premier, ustalenia szczytu to wielki sukces od strony finansowej i całej architektury nadzoru nad środkami budżetowymi.
Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Te dotacje razem z uprzywilejowanymi pożyczkami to ok. 160 mld euro dla Polski. W cenach bieżących to ok. 750 mld zł. To bardzo dobry zastrzyk na cele rozwojowe, zwiększone dotacje na cele rolne i na transformację energetyczną. pic.twitter.com/vl7fNM461i
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 21, 2020
Podkreślił, że w przyjętym we wtorek nad ranem porozumieniu w sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy nie ma bezpośredniego połączenia pomiędzy oceną praworządności a przyznanymi środkami budżetowymi.
Tymczasem szef Rady Europejskiej Charles Michel podkreślał, że po raz pierwszy w historii UE poszanowanie praworządności będzie uzależnione od wydatków budżetowych.
Zwracają na to uwagę również komentatorzy.
Szczyt UE:
Praworządność (“the rule of law”) przyjęte jako kryterium ochrony środków finansowych UE.Zostanie wprowadzony system warunkowości w celu ochrony budżetu UE. Środki ochrony przyjmowane będą większością kwalifikowaną
s. 14 i 15 Konkluzjihttps://t.co/5m4HAFcz0I pic.twitter.com/6QSGpgdm6Y
— Rafał Mundry (@RafalMundry) July 21, 2020
Dopóki Rada Europejska jednogłośnie nie wynegocjuje wszystkich szczegółów, dopóty nie ma mechanizmu powiązania funduszy z “praworządnością”. Procedury nie ma. Jest propozycja. Będzie przedmiotem dalszych negocjacji. Ostatecznie jeśli zostanie przyjęta, to jednomyślnie.
— Marek Pęk (@Marek_Pek) July 21, 2020
Premier polskiego rządu poinformował, że w efekcie negocjacji fundusz dotacyjny ze względu na grupę “skąpców” został ograniczony o 22 proc. względem wyjściowych propozycji. Dodał, że udział w nim Polski został ograniczony tylko o 3 proc.
Ocenił, że jedne z najdłuższych negocjacji podczas szczytów europejskich to był długi maraton. “Przełamaliśmy różne kryzysy, które były po drodze; wspólna praca Grupy Wyszehradzkiej doprowadziła do tego ogromnego sukcesu” – ocenił.
“Nasi przyjaciele z północy Europy negocjowali z południem jak najniższą sumę dotację, myśmy chcieli, żeby ta kwota była jak najwyższa (…) Grupa Wyszehradzka, która była pośrodku, była (…) kimś w rodzaju pośrednika” – powiedział szef rządu.
“To wielki sukces od strony finansowej (…), ale również od strony całej architektury nadzoru nad środkami budżetowymi, tak jak udało nam się to wynegocjować” – zapewnił.
“Udało nam się uzyskać więcej pieniędzy dla biedniejszych regionów” – znacząca ilość pieniędzy zostanie przeznaczona dla czterech regionów Węgier, i pięciu regionów w Polsce. “Te ostatnich kilka godzin. Ostatnich kilka rund tego maratonu było bardzo owocnych, bo osiągnęliśmy dodatkowe fundusze” – podkreślił Morawiecki.
Na wspólnej konferencji z Morawieckim węgierski premier Viktor Orban zaznaczył, że jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została od razu skutecznie odrzucona. “Nie będzie żadnego powiązania między dwoma różnymi tematami – praworządnością, ani dyscypliną budżetową. Nie będzie połączenia między kwestiami politycznymi i gospodarczymi. W przeciwnym razie efektywność samego pakietu i planu gospodarczego byłaby znacząco zredukowana” – ocenił.
Orban zaznaczył, że to wielkie zwycięstwo Polski i Węgier oraz dwu pozostałych krajów Grupy Wyszehradzkiej – Czech i Słowacji. Wskazywał, że Polska i Węgry osiągnęły wszystkie cele jakie sobie postawiły, ale podczas negocjacji były pewne próby pouczania w kwestii praworządności.
“Powód, dla którego odnieśliśmy sukces, to ten, że Mateusz Morawiecki był liderem Grupy Wyszehradzkiej, był liderem naszego zespołu” – stwierdził węgierski premier. “Mateusz (Morawiecki- PAP) nigdy tego nie powie, ale taka jest prawda, że to on wygenerował miliardy euro dla Polaków. Gratuluję ci Mateusz, bo to wspaniała robota” – wskazał.
Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej zapewniał, że nie ma żadnego połączenia między wymiarem politycznym a gospodarczym – to są dwa różne porządki. “Chcemy dyscypliny budżetowej, chcemy, żeby pieniądze były wydawane w najlepszy z możliwych sposób, były kontrolowane i nadzorowane przez Europejski Trybunał Audytorów” – zapewnił Morawiecki.
“Drugi porządek, z którym się nie zgadzam, to to, że Polska jest oskarżana o łamanie praworządności. My to kwestionujemy, jesteśmy zresztą w nierównym dialogu z Komisja Europejską i instytucjami europejskim” – podkreślił. Ocenił, że ten dialog trwa już bardzo długo – dwa lata, dwa i pół roku i w przypadku Polski ta procedura staje się już torturą.
Nowy budżet UE
Porozumienie zawarte ostatecznie na szczycie w Brukseli zakłada powołanie funduszu odbudowy o wartości 750 mld euro. Z tej sumy 390 mld euro będą stanowiły granty, a 360 mld euro pożyczki. To zmiana z 500 mld euro grantów i 250 mld euro pożyczek proponowanych początkowo przez Komisję Europejską.
Wartość całego budżetu UE na kolejna siedmiolatkę nie została zmieniona. Wyniesie 1 bln 74 mld euro.
(PAP)
View the discussion thread.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS