A A+ A++

Kołodziejak: ciepłownictwo jutra będzie zupełnie inne niż to, które znamy obecnie

10.03.2021r. 06:10

Wśród poruszonych podczas spotkania tematów znalazły się m.in. proces transformacji ciepłownictwa, działania spółki w zakresie porządkowania aktywów ciepłowniczych przez Grupę PGE, przyszłość trigeneracji oraz perspektywy funkcjonowania jednostek ciepłowniczych wykorzystujących gaz ziemny.

Transformacja ciepłownictwa

Zaprezentowana Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. stawia dużo wyzwań przed branżą ciepłowniczą. Okazuje się bowiem, że musimy zapomnieć o tym, jak wyglądało ciepłownictwo wczoraj, bo ciepłownictwo jutra będzie zupełnie inne. – Kraje naszego regionu mają bardzo dobrze rozwinięte ciepłownictwo sieciowe, które stanowi cenny kapitał pozwalający budować jednostki kogeneracyjne, wytwarzające energię przy zmniejszonym poziomie emisji zanieczyszczeń powietrza, co jest istotne walce ze smogiem w miastach – mówi Przemysław Kołodziejak.

Prezes Kołodziejak zwraca uwagę, że na funkcjonowanie całego sektora energetycznego, w tym także na ciepłownictwo wpływ ma prawodawstwo unijne. To najbardziej skodyfikowane pochodzi z “Pakietu zimowego” a więc bezpośrednio związane z dyrektywą RED II, dyrektywą budynkową i dyrektywą o efektywności energetycznej. Z implementacji prawa unijnego wynika dla nas m.in. konieczność wprowadzania w każdym roku o 1,1-1,3 proc. ciepła odnawialnego lub odpadowego. Już teraz PGE Energia Ciepła wykorzystuje w niektórych lokalizacjach biomasę, ale przyglądamy się również ciepłu solarnemu czy geotermalnemu.

Myślę, że z czasem będzie następowała również elektryfikacja ciepłownictwa, która może przyjąć różne formy. To może być zarówno zaspokajanie potrzeb cieplnych poprzez lokalne ogrzewanie mieszkań i wytwarzanie ciepłej wody użytkowej z wykorzystaniem energii elektrycznej, ale też scentralizowane hybrydowe źródła z kotłami elektrodowymi współpracującymi ze instalacjami OZE oraz akumulatorami ciepła, jak również hybrydowe węzły cieplne zasilane z konwencjonalnej sieci ciepłowniczej i wykorzystujące lokalne OZE. Takie hybrydowe źródło ciepła wykorzystujące technologię power-to-heat aktualnie budujemy w Gdańsku i planujemy na październik jego uruchomienie. Wyposażone będzie w kotły olejowe oraz kotły elektrodowe o dużej mocy (35 MW).

Czekamy również na dostępność energii elektrycznej z morskiej energetyki wiatrowej. W okresach, kiedy spada zapotrzebowanie na energię elektryczną (np. nocą), będziemy mogli wykorzystywać ją do produkcji ciepła. Dzięki temu będzie ono nosiło cechę ciepła odnawialnego.

Oprócz ciepłownictwa sieciowego jest jeszcze duży segment ciepłownictwa indywidualnego i ono także znalazło się w ogłoszonej w październiku ubiegłego roku strategii Grupy PGE. Jedną z opcji zagospodarowania tego obszaru jest przejęcie dotychczasowych sposobów zaspokajania potrzeb cieplnych klientów i wykorzystanie w nich źródeł odnawialnych, jak kolektory czy pompy ciepła.
Realizowane w ten sposób działania, rozumiemy jako samowystarczalność w dochodzeniu do celów klimatycznych wyznaczonych w PEP2040.

Kolejnym poruszonym tematem był gaz i jego znaczenie w najbliższych latach. – Będzie on odgrywał rolę paliwa przejściowego – podkreśla prezes Kołodziejak.

Zwraca uwagę, że nie da się z dnia na dzień przejść z technologii wytwarzania opartej na węglu na technologię odnawialną czy jakąkolwiek inną. Jest to nierealne technicznie, tym bardziej w kontekście obecnej dyskusji dotyczącej możliwości stosowania paliw niskoemisyjnych albo zdekarbonizowanych jak wodór czy biometan. Prezes podkreśla, że na razie nie są one oferowane w ilościach komercyjnych, pozwalających na wykorzystanie ich na dużą skalę. Liczy na to, że te technologie rozwiną się już niebawem na tyle, że podejmując m.in. decyzje o budowie jednostek wyposażonych w turbiny czy w silniki gazowe, będzie możliwe w przyszłości w miarę łatwe dostosowanie ich do spalania lub współspalania paliw zdekarbonizowanych. Producenci takich urządzeń wytwórczych już teraz deklarują, że ok. 2030 r. powinny pojawić się komercyjne turbiny gazowe przystosowane do spalania w 100 proc. wodoru.
W tym przypadku, samowystarczalność to dla nas realizacja celów w oparciu o własne siły, ale także w oparciu o własne zasoby. Polska ma dość istotne źródła własnego gazu ziemnego. Około 20% gazu używanego w Polsce pochodzi ze źródeł lokalnych. Nasze dwa obiekty: EC Zielona Góra i EC Gorzów korzystają z gazu lokalnego o wysokim stopniu zaazotowania, który nie nadaje się do wprowadzenia do sieci.

Porządkowanie aktywów ciepłowniczych

Obecnie toczy się proces przejmowania aktywów ciepłowniczych od naszej siostrzanej spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Mam tu na myśli Elektrociepłownię w Szczecinie i Elektrociepłownię Pomorzany, a także sieć ciepłowniczą w Gryfinie. W połowie tego roku te aktywa znajdą się w naszych strukturach. Przejmujemy również te aktywa ciepłownicze, które są powiązane z wytwarzaniem ciepła, jak np. w Bełchatowie, gdzie PGE GiEK ma również udziały w tamtejszym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Podobnie rzecz ma się w Zgorzelcu. W Bełchatowie oraz w Dolnej Odrze planujemy budowę nowych źródeł wytwórczych, żeby zapewnić dostawy ciepła do tych miast. – Jeżeli wszystkie te przedsięwzięcia się zakończą, to PGE Energia Ciepła będzie spółką, która skupi wszystkie aktywa grupy kapitałowej Grupy PGE związane z wytwarzaniem ciepła w kogeneracji, jego dystrybucją i zaspokajaniem potrzeb cieplnych mieszkańców – zwraca uwagę prezes Kołodziejak.

Budowa jednostek trigeneracyjnych

Jeśli chodzi o trigenerację rozumianą jako równoczesne wytwarzanie ciepła, energii elektrycznej i chłodu to w Zielonej Górze w trzech instalacjach wytwarzany jest chłód w oparciu o ciepło pochodzące z sieci ciepłowniczej należącej do naszej elektrociepłowni. Największa instalacja liczy 300 kW mocy chłodniczej.

Stosujemy różne technologie: absorbcyjne i adsorbcyjne i to pozwala nam zebrać doświadczenia, jak takie instalacje pracują i jaka jest ich ekonomika eksploatacji. Mamy w planach oferowanie takich właśnie rozwiązań dla naszych klientów. Analizujemy również budowę dedykowanych sieci chłodniczych wody lodowej, czyli tzw. district cooling, tam, gdzie są odpowiednie do tego warunki. Jednak trzeba mieć na uwadze, że to jest obszar z pewnym potencjałem, ale dość trudny, jeżeli chodzi o przekonanie klientów do takiego sposobu wytwarzania chłodu. Agregaty chłodnicze sprężarkowe są bardziej rozpowszechnione, jest więcej dostawców i firm serwisowych. To często przekonuje końcowego użytkownika, który decyduje się na rozwiązanie oparte o tradycyjną sprężarkę. Uważam że z czasem ta sytuacja będzie się zmieniać. Dobrym przykładem, gdzie funkcjonuje produkcja chłodu z ciepła, jest szpital w Zielonej Górze, który ma klimatyzację zapewnioną przez agregat wykorzystujący ciepło wytwarzane w zielonogórskiej elektrociepłowni.

Przyszłość jednostek pracujących na gaz ziemny po 2042 r.

Najpóźniej do 2025 r. chcemy podjąć kluczowe decyzje o przechodzeniu na gaz ziemny. Z kolei to, co będzie się działo po 2042 r. na razie stoi pod znakiem zapytania. Obecnie inwestujemy w turbiny gazowe, nawet jeśli aktualnie nie są one dostosowane do współspalania czy spalania innych gazów niż gaz ziemny. Cechą charakterystyczną turbin gazowych jest to, że co 5-6 lat (po przepracowaniu 30-40 tys. godzin) wymagają kapitalnego remontu. W przypadku turbin gazowych polega on na praktycznie całkowitej wymianie tzw. ścieżki gazów gorących – poczynając od komory spalania aż po stopnie turbinowe. Daje to zatem możliwość zainstalowania podczas remontu takiej komory spalania i takiego układu łopatkowego, który będzie mógł pracować na innym paliwie niż gaz ziemny.

Działania edukacyjne

W ubiegłym roku nasze działania edukacyjne skupiły się na kilku kampaniach, których celem jest promocja ciepła sieciowego jako ekologicznego źródła ciepła. Jednak jak wiadomo najlepiej edukować od wczesnych lat, dlatego w 2020 r. uruchomiliśmy program “Kot Ciepłosław”, który jest adresowany do uczniów klas I-III szkół podstawowych – powiedział prezes Kołodziejak. Program patronatem objęło Ministerstwo Edukacji Narodowej. Na 600 szkół, które do niego przystąpiły, ok. 90 placówek było zgłoszonych z tych lokalizacji, gdzie PGE Energia Ciepła ma swoje aktywa. Jego celem było zaprezentowanie w przystępny i zrozumiały sposób, jak się produkuje ciepło i energię elektryczną i jak je oszczędzać. Mamy nadzieję poprzez edukację dzieci zmienić także nawyki dorosłych.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLinde będzie zaopatrywał w wodór pierwszy na świecie prom napędzany tym gazem
Następny artykułDECKA PELPLIN przegrywa w Opolu z Politechniką – Sport