A A+ A++

Pijany 29-letni mieszkaniec powiatu suskiego spowodował kolizję w Suchej Beskidzkiej, a potem szybko odjechał. Policjanci zatrzymali go jednak w Makowie Podhalańskim.

Do dyżurnego makowskiego Komisariatu Policji wpłynęła informacja o dziwnym zachowaniu kierowcy toyoty, który jechał drogą krajową nr 28 w kierunku Makowa Podhalańskiego.

Mundurowi zatrzymali do kontroli toyotę i sprawdzili stan trzeźwości kierującego, który „wydmuchał” 3 promile. Jak się okazało pojazd ten kilka godzin wcześniej brał udział w kolizji na terenie Suchej Beskidzkiej, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia – podkreśla aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej.

Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości 29-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania nawet na 10 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZUS ropoczął wypłaty świadczeń w ramach programu “Rodzina 500+”
Następny artykułTest w aptece? Nie w Puławach [VIDEO]