A A+ A++

Sukcesem zakończyła się misja ekspedycji Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie do tanzańskiej Kidugali.

Po trzech intensywnych tygodniach – zakończyły się prace konserwacyjno-renowacyjne polskiej nekropolii w Kidugali (Tanzania). Pochowani są tam zmarli mieszkańcy osiedla istniejącego w latach 40. XX w. Byli to polscy obywatele, którzy po wybuchu drugiej wojny światowej zostali deportowani w głąb ZSRS, a na skutek układu Sikorski-Majski udało im się opuścić miejsce zesłania. W 1942 roku trafili do osiedli uchodźczych w Afryce. Część z nich skierowano do utworzonego obozu w ówczesnej Tanganice (obecnie Tanzanii).



Uczestnicy misji do Tanzanii. Od lewej Mr. Cletus, dr Adrian Szopa, Alicja Śmigielska, Magdalena Szybowska (konserwator ekspedycji), prof. Hubert Chudzio.


– Oprócz prac renowacyjnych i remontowych udało się również przywrócić tożsamość dwóm pochowanym tam dzieciom. Na bezimiennych dotąd nagrobkach pojawiły się ich nazwiska – zwraca uwagę prof. Hubert Chudzio, dyrektor Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń oraz kierownik tej kolejnej już wyprawy.

Prace związane z odszukiwaniem i renowacją polskich nekropolii w Afryce Wschodniej i Południowej prowadzone są przez krakowskich naukowców już od 12 lat.

Renowacja cmentarza w Rusape  (Zimbabwe), listopad 2019.

GN 01/2020
DODANE 02.01.2020
AKTUALIZACJA 04.02.2020

więcej »

– Te cmentarze to naprawdę bardzo ważne dziedzictwo polskie! Pamiętajmy, że pochowani są na nich głównie Sybiracy!!! To niezwykle istotny symbol wszystkich ofiar totalitarnego systemu sowieckiego. Przecież dziesiątki tysięcy bezimiennych polskich mogił na Sybirze (w tajdze, na stepie itd.) uległy zatarciu, nie ma po nich dziś śladu… Zachowały się te w Afryce i to one są świadectwem traumy setek tysięcy Polaków wywiezionych przez NKWD w głąb Rosji Sowieckiej na wyniszczenie… Dlatego szczególnie ważne jest to, aby zachować te nekropolie w dobrym stanie nawet w tak odległych krajach Czarnego Lądu – podkreśla prof. Chudzio.

W Tengeru nie mieszka już żaden Polak. Ostatnim był Edward Wójtowicz

GN 14/2015
DODANE 02.04.2015
AKTUALIZACJA 04.05.2015

więcej »

Prace zostały realizowane we współpracy z Ambasadą Polską w Dar es Salaam a sfinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Miejsca Pamięci Narodowej Za Granicą 2021.

– Jako kierownik misji dziękuję Wszystkim zaangażowanym w projekt, ze szczególnym uwzględnieniem pracowników Centrum i Wolontariuszy. Dzięki wielu ludziom i instytucjom jest to coraz bardziej realne, że o polskie nekropolie w Afryce będzie się dbało również przez następne lata – dodaje prof. Chudzio.

Kościół w wiosce Nyabyeya, obok miejscowości Masindi, wybudowany w 1943 r. przypomina o Polakach, głównie kobietach i dzieciach mieszkających tu w latach 1942–1949

GN 30/2014
DODANE 24.07.2014
AKTUALIZACJA 18.09.2014

więcej »

Na zamieszczonych poniżej fotografiach można prześledzić zakres wykonanych prac i ich efekty. Więcej zdjęć na profilu facebookowym Centrum

«« | « |


1

| » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiało być łatwiej, są komplikacje dla zaszczepionych preparatem Johnson&Johnson
Następny artykułLodowisko już otwarte!