A A+ A++

Kolejna faza trudnych konsultacji w sprawie nowelizacji ustawy o elektromobilności

12.01.2021r. 18:24

Nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych budzi wiele kontrowersji. Ministerstwo Klimatu i Środowiska omawiało dzisiaj uwagi zgłoszone przez organizacje pozarządowe, samorządy i organizacje branżowe w zakresie przepisów o Strefach Czystego Transportu. Łącznie przesłano 647 uwag. W pierwszym etapie omówiono uwagi zgłoszone do zapisów dotyczących Stref Czystego Transportu (SCT).
Po analizie nadesłanych propozycji i stanowisk, MKiŚ część z nich uwzględniło, część zapisów podtrzymało w pierwotnej wersji.

Uwzględniając uwagi FPPE dotyczące kryterium ludnościowego, z nowego projektu zostanie usunięty zapis o konieczności stworzenia SCT w gminach powyżej 100 tys. mieszkańców. MŚiK zaproponuje obowiązek utworzenia strefy w tych miastach, w których notuje się przekroczenia dopuszczalnych norm stężenia dwutlenku azotu, który jest zanieczyszczeniem wskaźnikowym dla emisji transportowych.

Kryterium wprowadzającym obowiązek stworzenia SCT mają być pomiary ze stacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, zaproponowano obowiązkowe tworzenie stref w miastach, gdzie przekroczony jest poziom emisji tlenków azotu.

“Nie jest to dobre rozwiązanie, sieć stacji pomiarowych GIOS jest zlokalizowana tylko w największych miastach, w Polsce mamy za mało stacji pomiarowych. Takie rozwiązanie wyklucza mniejsze miasta, które mają problemy z emisją tlenków azotu” – komentuje Rafał Bajczuk, ekspert Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych (FPPE).

Zapowiedziano także odejście od zapisania w ustawie konkretnych norm EURO uprawniających do wjazdu do SCT. Resort proponuje, aby decydowały o tym gminy na drodze uchwały Rady Gminy.

“Pozostawianie decyzji gminom bez wprowadzenia krajowej klasyfikacji stref – którą proponuje FPPE – spowoduje chaos i sprawi, że przemieszczanie się po Polsce będzie utrudnione. Efektem takich zapisów byłaby sytuacja, w której w każdej gminie z SCT funkcjonowałaby SCT oparta o inne normy” – zauważa Jacek Mizak FPPE – “Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie, zgodnie z naszymi propozycjami, ogólnokrajowej klasyfikacji stref. W tym przypadku to gminy podejmowałaby decyzje jaką klasę strefy i kiedy ustanowić” – dodaje.

Ministerstwo podtrzymało zapowiedź pozostawienia gminom decyzji co do wyłączenia mieszkańców z obostrzeń obowiązujących w SCT.

“To zła decyzja ministerstwa. Badania prowadzone np. w Krakowie pokazują, że za emisje spalin w 60 proc. odpowiadają pojazdy mieszkańców. Ich wyłączenie z przepisów o SCT sprawi, że nowelizacja ustawy nie stworzy realnych SCT. Utrzymanie otwartego katalogu wyłączeń spowoduje, ze Strefy Czystego Powietrza będą tylko tytularne. FPPE wraz z naszymi partnerami będzie nadal przekonywać do zmian w tej kwestii” – podkreśla Rafał Bajczuk.

Resort podtrzymał propozycję wpisania do ustawy szerokiego katalogu wykluczeń także dla innych grup – przedsiębiorców.

“To bardzo zły sygnał. Otwarty katalog wyłączeń, który może być dowolnie kształtowany przez gminę spowoduje presję różnych grup właścicieli i użytkowników pojazdów na samorządy” – zauważa Jacek Mizak.

Eksperci FPPE przyznają, że ich propozycje w sprawie pojazdów z napędem gazowym osiągnęły połowiczny sukces. Ministerstwo zapowiedziało, że pojazdy z instalacją LPG nie będą miały możliwości wjazdu do strefy na zasadach jak pojazdy z napędem elektrycznym czy wodorowym. Utrzymało natomiast propozycję wpuszczania do SCT pojazdów zasilanych gazem ziemnym.

Nowa wersja projektu nowelizacji ustawy zostanie opublikowana do końca stycznia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmieci drastycznie w górę. 32 zł od osoby na miesiąc!
Następny artykułKalendarium rok 2020 – II półrocze