A A+ A++

W umowie pomiędzy Polską 2050 Szymona Hołowni a Polskim Stronnictwie Ludowym zapisaliśmy, że powstaną dwa sztaby wyborcze, ale nie wykluczamy zmiany tej decyzji” – powiedział PAP wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko. Dodał, że również nie zapadły jeszcze decyzje o tym, kto zasiądzie w sztabie.

Liderzy Polski 2050 Szymon Hołownia i PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowali w czwartek o wspólnym starcie obu formacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Ugrupowania powołają wspólny koalicyjny komitet wyborczy.

Na razie odrębne sztaby wyborcze

W umowie pomiędzy Polską 2050 Szymona Hołowni a Polskim Stronnictwie Ludowym zapisano m.in., że każda z partii powoła odrębny sztab wyborczy i oba sztaby będą ściśle koordynować swoją pracę.

Zapisaliśmy w naszej umowie, że powstaną dwa sztaby, ale nie wykluczamy zmiany tej decyzji. Jeszcze się nad tym zastanawiamy

” – powiedział PAP Michał Kobosko.

Istnieje wątpliwość, czy możliwe będzie zapewnienie pełnej koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi elementami naszej kampanii wyborczej, jeśli będą dwa sztaby. Jednak na razie modelem jest koncepcja powołania dwóch sztabów i komórki koordynującej pracę między nimi” – dodał polityk Polski 2050.

Podkreślił także, że partie nie muszą spieszyć się z decyzją w tej sprawie, ponieważ termin wyborów nie został jeszcze ogłoszony i nie ma kampanii wyborczej. „W tej chwili mamy wiele do postanowienia, m.in. musimy zadecydować, jaka będzie nazwa naszego przyszłego komitetu wyborczego” – wskazał Kobosko.

Kto szefami sztabów?

Pytany, czy zapadła już decyzja, kto będzie w sztabie, wiceprzewodniczący Polski 2050 zaznaczył, że jeśli chodzi o PSL, jest to wewnętrzna decyzja ludowców i jego ugrupowanie nie zna tych planów.

Natomiast po naszej stronie mamy pewne przymiarki, kandydatów i kandydatki na szefa sztabu, jednak finalna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła” – powiedział. Poinformował, że w gronie kandydatów są zarówno politycy, jak i osoby, które na co dzień bardziej zajmują się zarządzaniem niż polityką.

Koalicyjny komitet wyborczy

W umowie pomiędzy Polską 2050 Szymona Hołowni a Polskim Stronnictwie Ludowym o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych w 2023 r. zapisano m.in., że w skład koalicyjnego komitetu wyborczego wejdzie 10 osób, po 5 wskazanych przez zarządy obu partii. Podkreślono, że obowiązywać będzie parytet partyjny przy powoływaniu na stanowiska pełnomocnika wyborczego i finansowego.

Obie partie zadeklarowały także przeznaczenie porównywalnych środków z funduszu wyborczego każdej partii na finansowanie koalicyjnego komitetu wyborczego, a także, że subwencja wyborcza przysługująca koalicji wyborczej podzielona zostanie pomiędzy partiami w równych częściach.

Umowa określa także metodę podziału miejsc na listach wyborczych. Zgodnie z nią, każda z partii zobowiązuje się do zapewnienia po 50 proc. kandydatów na posłów na wspólnej liście koalicyjnego komitetu wyborczego w wyborach do Sejmu.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Salon Dziennikarski”: Czy wyborcy „kupią” fuzję Hołowni z PSL? „Grzebią polityczny projekt Tuska”; „Formacji zagraża groteskowość przywódców”

— I wszystko jasne! Michalik prześwietla Hołownię: Dla mnie to niezwykle szkodliwy dla Polski agent PiS. „Rzeczy, który mówi są głupie”

— TYLKO U NAS. Dr hab. Biskup: Nie sądzę, że Fabisiak i Sonik boją się zapowiedzi Donalda Tuska. Jak będą chcieli, to wystartują z innej listy

— NASZ WYWIAD. Flis o koalicji PSL-Polska 2050: Dr nauk medycznych Kosiniak-Kamysz ma doświadczenie w reanimowaniu słabnących kolegów

— TYLKO U NAS. Prof. Domański: Komitet PSL i Polski 2050 może odebrać głosy KO. Kosiniak-Kamysz i Hołownia raczej nie ulegną Tuskowi

rdm/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWidoczna zmiana na granicy polsko-białoruskiej w porównaniu do ostatnich dni. Najnowszy raport SG
Następny artykuł1 maja w Warszawie przejdzie pochód partii lewicowych i OPZZ