A A+ A++

fot. Michał Szymański

ŁKS Commercecon Łódź w najlepszym możliwym stylu podniósł się po porażce w Legionowie. Łódzkie Wiewióry pokonały w trzech szybkich setach BKS BOSTIK Bielsko-Biała, z czego bardzo zadowolona była środkowa, Klaudia Alagierska. – Oczekiwałyśmy lepszej gry przeciwnika. Nigdy nie był dla nas łatwy i zawsze miałyśmy z nim problemy. Fajnie wykorzystałyśmy ten tydzień przed meczem na skupienie się na prostych rzeczach. Fokus od początku, proste rzeczy i bardzo fajnie, że od początku kontrolowałyśmy ten mecz – analizowała zaraz po meczu zawodniczka.

Znając historię starć z BKS-em można było się spodziewać bardzo zaciętej walki. Sobotni wieczór w łódzkiej Sport Arenie skończył się jednak nadzwyczajnie szybko. – Oczekiwałyśmy lepszej gry przeciwnika. Nigdy nie był dla nas łatwy i zawsze miałyśmy z nim problemy. Fajnie wykorzystałyśmy ten tydzień przed meczem na skupienie się na prostych rzeczach. Fokus od początku, proste rzeczy i bardzo fajnie, że od początku kontrolowałyśmy ten mecz – analizowała zaraz po meczu Klaudia Alagierska.


Przegrana w Legionowie zaskoczyła chyba wszystkich. Można jednak powiedzieć, że siatkarki ŁKS-u wyciągnęły z niej właściwe wnioski. – Ta przegrana z Legionowem gdzieś w nas bardzo utkwiła i zaczęłyśmy od początku. Skupiałyśmy się na małych rzeczach, które były do poprawy. Takie są tego efekty – mówiła środkowa.

Meczem z BKS-em łódzkie wiewióry zakończyły pierwszą część rundy zasadniczej TAURON Ligi. Pomimo niestabilnej gry ŁKS plasuje się obecnie na trzecim miejscu w ligowej tabeli. – Myślę, że falowałyśmy przez tę pierwszą rundę. Szukamy stabilizacji i mam nadzieję, że następną kolejkę zaczniemy dużo lepiej i dużo stabilniej. Wiadomo, że zaczyna się walka o poważną stawkę – podkreśliła.

Terminarz przedświąteczny jest dla ŁKS-u Commercecon łaskawy. Dwa domowe ligowe mecze oraz dwa spotkania pucharowe z CV Gran Canaria. – Tak wyszło dobrze, że dużo gramy u siebie i mamy wsparcie świetnych kibiców. Także liczmy na wygrane. Czujemy się dobrze w roli gospodarza i oby tak dalej było – cieszyła się Alagierska.

Ze względów organizacyjnych mecze Pucharu CEV z CV Gran Canaria zostaną rozegrane w Łodzi (14 i 15.12) i formalnym gospodarzem pierwszego z nich będzie drużyna z Wysp Kanaryjskich. Następy mecz Łódzkie Wiewióry rozegrają zaś z Energą MKS Kalisz. Został on zaplanowany na 11 grudnia na godz. 19:00.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSłodycze za 800 zł zniknęły z Biedronki. Policjanci szukają sprawców
Następny artykułLiga VTB: Enea Zastal BC Zielona Góra przegrał z Parmą