A A+ A++

Jak podaje policja, do wypadku doszło 2 kwietnia, około godz. 18.00, w miejscowości Przęsławice na drodze wojewódzkiej nr 575.

Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia

Policja podaje, że że kierowca białego suva potrącił wózek z kilkunastomiesięcznym dzieckiem prowadzony przez rodzica.

Serwis Wirtualna Polska ustalił, że dziewczynka była pod opieką ojca. Kierowca samochodu miał wyprzedzając zahaczyć o pobocze, na którym znajdował się mężczyzna z wózkiem.

Ojciec dziecka nie odniósł obrażeń, do dziewczynki zostało natomiast wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, pomimo podjętej reanimacji dziewczynka zmarła na miejscu. Kierowca pojazdu odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Kazunia – czytamy w komunikacie policji.

Policja prosi o pomoc

W związku z wypadkiem, Komenda Powiatowa Policji w Sochaczewie zwraca się z prośbą do wszystkich osób, które jechały tą trasą i mają nagranie z videorejestratora lub dysponują monitoringiem wzdłuż trasy albo posiadają inne informacje, które przyczynią się do szybkiego ustalenia sprawcy wypadku o pilny kontakt.

Policja podała dwa numery pod które można dzwonić:

  • 47 70 55 222
  • 47 70 55 200

Informacje można też przekazać najbliższej jednostce policji.

Jak podaje dalej policja, służby wykonały na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora. Mundurowi ustalają dokładny przebieg zdarzenia, okoliczności i zabezpieczają ślady. Komendant Powiatowy Policji w Sochaczewie ogłosił alarm dla funkcjonariuszy z sochaczewskiej jednostki. Wszyscy pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy wypadku.

Czytaj też:
Tragedia na Podkarpaciu. Nie żyje dwoje dzieci. Matka popełniła samobójstwo
Czytaj też:
Strażnik postrzelił się w Sejmie. Stracił pracę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe informacje ws. choroby abpa Hosera
Następny artykułSpędźmy Wielkanoc świątecznie, rodzinnie, ale też nietypowo