Kierowcy autobusów narzekają na kary, jakie ZTM nakłada na przewoźników. Nawet brak służbowej bluzy można ich sporo kosztować.
Pan Wojciech jest kierowcą autobusu zatrudnionym przez konsorcjum prywatnych firm. Zarząd Transportu Metropolitalnego zawiera umowy nie tylko z Przedsiębiorstwami Komunikacji Miejskiej, ale także z innymi przedsiębiorstwami przewozowymi.
– Kary, jakimi są obciążani kierowcy autobusów są absurdalne – mówi kierowca. Pokazał nam wykaz kar. On i jego koledzy uważają, że kary pieniężne są nieproporcjonalne do wysokości zarobków.
– Podam taki przykład: za 9 godzin pracy kierowca otrzymuje 270 zł i wystarczy, że zdarzy się, że będę na przystanku 3 minuty przed czasem to kara wynosi 256 zł. Wystarczy trzy minuty, żeby stracić wynagrodzenia za cały dzień. Kary za inne rzeczy również są dziwne, nawet czterokrotnie wyższe niż było to za czasów KZK GOP – opowiada pan Wojciech.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS