A A+ A++

Jeśli zaszczepimy grupy starsze, to możemy odetchnąć z ulgą – mówił w „Rozmowie Piaseckiego” krajowy konsultant do spraw chorób zakaźnych i główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban. Jak dodał, za mało dziś wiemy, aby powiedzieć, że „otwieramy szkoły”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Ponad 94 mln zakażonych Covid-19 na całym świecie. Nie żyje ponad 2 mln osób. WHO ostrzega: Drugi rok pandemii może być trudniejszy

— Kolejna dostawa Pfizera. Szef KPRM: Na podstawie liczby kartonów można szacować, że szczepionek jest co najmniej o połowę mniej

— RAPORT. Polska walczy z II falą koronawirusa. Ponad 6 tys. nowych przypadków, najwięcej w Wielkopolsce. Zmarły 142 osoby

Bardzo byśmy chcieli otworzyć szkoły z 1001 powodu, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, ile można. Natomiast te wyniki badań nauczycieli powodują, że należy podejść do tego ostrożnie. Jeszcze nie znamy pełnych wyników badań, bo to, że 2 proc. ma dodatni wynik wykonywany testem PCR, czyli bardzo czułym, nie znaczy to, że te osoby są chore, ale w zdecydowanej większości przypadków mogą transmitować tego wirusa. 2 proc. dowolnie wybranej grupy to jednak dużo

— mówił prof. Andrzej Horban.

Wyścig pomiędzy zakażeniem a szczepieniem

Ekspert zwrócił uwagę, że obecnie trwa swego rodzaju wyścig, pomiędzy zakażeniem, a możliwością wyszczepienia ludzi.

Jak państwo wiedzą, w tej chwili pierwszą grupą, którą chcemy wyszczepić porządnie, to są ludzie powyżej 80. roku życia. Dlatego, że ci ludzie są najbardziej zagrożeni. Właściwie, jeżeli tak możemy mówić o powodach tej taktyki, dewastującej zarówno gospodarkę, jak i stosunki międzyludzkie, to jest chęć ochrony tej grupy przed śmiercią

— wyjaśnił lekarz.

Olbrzymim zagrożeniem jest natomiast zakażenie u osób starszych: 70, 75, a zwłaszcza 80 lat. Dlatego też wszystkie krają idą w kierunku szczepienia tej grupy. Jeśli zaszczepimy tę grupę, to możemy odetchnąć z ulgą

— dodał.

Kiedy luzowanie obostrzeń?

Dopytywany o to, kiedy rząd zacznie luzować obostrzenia związane z pandemią, prof. Horban ocenił, że dyskusja na ten temat będzie na pewno za 10 dni, jeśli sytuacja się nie pogorszy.

My troszeczkę w tym momencie, jeżeli można powiedzieć, opóźniliśmy, opóźnione to zostało, dlatego że w listopadzie nie wiedzieliśmy, że już wirus, który będzie łatwiej transmitowany, pojawi się w Europie

— mówił prof. Horban.

To jest kwestia naprawdę paru dni, może dwóch tygodni, kiedy będziemy mogli się zdecydować już bardziej otwarcie na to, czy ten wirus trzyma się na tym poziomie czy spada, bo widać że spada, więc trzymajmy kciuki, żeby tak było dalej

— powiedział ekspert.

Musimy zobaczyć jak wpłynie na epidemię to otwarcie klas 1-3. Myślę, że w pierwszej kolejności szkoły dalej powinny być odmrażane. To priorytet w tym momencie, bo jednak dalsze klasy powinny pójść do szkół. A dalej być może właśnie hotele i być może właśnie możliwość odpoczynku, bo wszystkim się należy odpoczynek

— ocenił prof. Andrzej Horban.

wkt/TVN24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo lekkiej poprawki. Błahe są tylko te sprawy, które nas bezpośrednio nie dotykają
Następny artykułDworczyk: Niemcy złamały unijną umowę. Tak wygląda solidarność w praktyce