A A+ A++

Jeśli uda się pokonać przeciwnika zawodnicy Rakowa mogą mieć trzy zwycięstwa pod rząd w lidze na swoim koncie:

Przygotowujemy się do trzech spotkań, które nas czekają w najbliższym czasie, czy sobotnie, we wtorek już gramy o Puchar Polski w Kaliszu, i kolejny mecz wyjazdowy, także cieszę się, że ten mikro cykl mogliśmy poświęcić na to, żeby się przygotować, ale też wdrażać tych zawodników, którzy dochodzą po kontuzjach. To jest dla nas bardzo ważne. Dobrze przepracowany ten mikro cykl i wierzę w to, że pokażemy to w tych najbliższych meczach.

Jak mówi trener Rakowa Marek Papszun, częstochowianie mają ambicje grać ofensywny futbol

– dodaje szkoleniowiec drużyny.

Inaczej jest jak się wygrywa, a inaczej jak się przegrywa, a my nie bardzo znamy smak porażki i chciałbym, żeby się to utrzymywało jak najdłużej. Nie popadamy w samozachwyt. Bardzo dużo pracy wykonanej w tym tygodniu, bo zdajemy sobie sprawę, że chcielibyśmy grać jeszcze lepiej i po prostu się rozwijać. Dochodzą zawodnicy kolejni kontuzjowani, co mnie bardzo cieszy. Ich też trzeba wdrażać w działania, które są później wymagane w grze.

Jak mówi Marek Papszun, od początku sezonu niestety bolączką zespołu są kontuzje obrońców. Kibicujemy wspólnie w sobotę przy Limanowskiego. Początek spotkania o 12:30.

Zobacz także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie24: Zostań wolontariuszem hospicjum
Następny artykułKurier Myślenicki- odcinek 190