Gdyby nie pandemia, Katarzyna Piekielna z Łodzi byłaby już po operacji usunięcia guza pnia mózgu. Ale krótko przed operacją usłyszała od swojego lekarza, że zabiegu nie będzie, bo szpital, w którym miał być wykonany, będzie leczył tylko pacjentów z koronawirusem. – Nie mam pretensji do lekarzy. Ale nie rozumiem decyzji urzędników – mówi.
Pacjentka usłyszała, że szpital leczy tylko chorych z koronawirusem
– Takich sytuacji i takich pacjentów jest wielu – mówi Tomasz Trela, poseł Lewicy. – My nie mówimy o zabiegu łękotki czy endoprotezie, tylko o operacji, która ma ratować ludzkie życie. Takie sytuacje pokazują, że pandemia koronawirusa rozłożyła na łopatki system ochrony zdrowia. A przecież nie wybuchła wczoraj, tylko 14 miesięcy temu. Dlaczego rządzący nie przygotowali się na takie sytuacje? Dlaczego dzieli się pacjentów na lepszych – tych z COVID i gorszych – tych, którzy nie są zakażeni? Dlaczego ci drudzy nie dostają pomocy?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS