A A+ A++

Cyfrowa Teczka Pacjenta, gdzie pacjent nie tylko może przechowywać wszystkie badania, w tym obrazowe, swoje, swoich dzieci i bliskich, z dostępem z każdego miejsca na świecie, ale także może je bez zwłoki konsultować z dowolnym specjalistą na świecie, udostępniając mu bezpieczny link on-line z dostępem do badań. Więcej o projekcie rozwijanym przez Katarzynę Twarowską, dyrektorkę zarządzającą E-Health & Innovation, platformą Zbadani.pl, pełnomocniczką zarządu Synektik w rozmowie z politykazdrowotna.com.

Buduje Pani razem ze współpracownikami platformę cyfrową, która ma ułatwić proces diagnozowania oraz leczenia pacjentów. Na czym ma polegać to rozwiązanie?

Założeniem Zbadani.pl jest połączenie pacjenta z placówkami medycznymi i specjalistami z całego świata w sposób przejrzysty oraz bezpieczny. W zespole mam samych pasjonatów i specjalistów z najwyższej półki, którzy świetnie znają i rozumieją rynek diagnostyki obrazowej, radiologii i medycyny nuklearnej. Dzięki naszej specjalizacji stopniowo udostępniamy aplikacje dostępne w ramach platformy Zbadani.pl, w tym Portal Pacjenta – Cyfrowa Teczka Pacjenta, gdzie pacjent nie tylko może przechowywać wszystkie badania, w tym obrazowe, swoje, swoich dzieci i bliskich, z dostępem z każdego miejsca na świecie, ale także może je bez zwłoki konsultować z dowolnym specjalistą na świecie, udostępniając mu bezpieczny link on-line z dostępem do badań.

Czy żywność NGT zastąpi GMO? UE pracuje nad nowym prawem

Dodatkowo na platformie Zbadani.pl dostępne są aplikacje dla placówek medycznych, w tym aplikacja syndose.pl – do monitorowania, rejestrowania i raportowania dawek promieniowania jonizującego oraz WOW – aplikacja do wydawania wyników on-line, by można było wydawać wyniki obrazowe on-line, czyli bez potrzeby nagrywania ich na nośniki. Oznacza to, że np. wychodząc ze szpitala pacjent otrzyma na smartfon bezpiecznym zaszyfrowanym linkiem swoje badanie obrazowe.

Nowe technologie w okulistyce wkraczają do transplantologii
Nowe technologie w okulistyce wkraczają do transplantologii

Skąd wzięła się taka idea? Z założenia, że to pacjent powinien być w centrum uwagi. A zatem lekarz powinien mieć możliwość spojrzenia na niego w sposób holistyczny, mając dostęp do jego wszystkich danych medycznych.  I nie powinno mieć to żadnego znaczenia, kiedy i gdzie były robione badania. Ważne by było jedno miejsce, gdzie przechowywana jest cała diagnostyka i by dostęp do wyników oraz historii był możliwy w dowolnej lokalizacji. Na tej platformie powinny znajdować się także dane rodziny pacjenta, dzieci, odpowiednio uporządkowane i posegregowane. Przykładowo historia szczepień. To w znakomity sposób ułatwi później komunikację z lekarzami w kraju czy za granicą. Tego typu platforma umożliwi także postawienie np. drugiej, alternatywnej diagnozy przy analizie tych samych danych.

Student pielęgniarstwa z Polski wymyślił aplikację do nauki komunikacji z pacjentem
Student pielęgniarstwa z Polski wymyślił aplikację do nauki komunikacji z pacjentem

Może to być, szczególnie przydatne dla osób cierpiących na choroby przewlekłe i które są w trakcie leczenia.

Tak. Posiadanie pełnego monitoringu diagnostyki  i procesu leczenia jest w tym przypadku bardzo potrzebne. Należy skończyć z noszeniem teczek. Historia każdego pacjenta powinna być zdigitalizowana w sposób umożliwiający łatwą segregację i odczyt danych. Aplikacja Zbadani.pl będzie stopniowo coraz lepiej funkcjonować jako asystent medyczny każdego z nas. W przyszłości z pewnością pojawią się także funkcje z obszaru AI, które pozwolą na uzyskanie szybkiego opisu badania obrazowego. Następnie taki opis pacjent będzie mógł w prosty oraz bezpieczny sposób przesłać do lekarza w celu konsultacji, postawienia diagnozy i rozpoczęcia natychmiastowej terapii, jeśli oczywiście będzie ona potrzebna.

Technologie dla zdrowia - półfinaliści Huawei Startup Challenge wybrani
Technologie dla zdrowia – półfinaliści Huawei Startup Challenge wybrani

Jakie korzyści będą mieli z tego medycy?

Lekarz przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji do analizy danych będzie miał wstępny raport na podstawie zebranych informacji dotyczący zdrowia pacjenta. W przyszłości technologia będzie w znacznie większym stopniu niż obecnie wspierać proces diagnozy i leczenia. Opis wykonany przez sztuczną inteligencję powinien być traktowany jako druga opinia. Są już kraje, gdzie takie regulacje się pojawiły i wykorzystanie AI w tym obszarze staje się standardem.

Innowacje epigenetyczne dają duże możliwości komercjalizacji
Innowacje epigenetyczne dają duże możliwości komercjalizacji

Problemem pozostaje bezpieczeństwo danych medycznych. Jakie tutaj mogą by docelowe rozwiązania?

Porównując bezpieczeństwo w lotnictwie do bezpieczeństwa danych medycznych to myślę, w medycynie mamy dużo do nadrobienia. Żeby obecnie wsiąść do samolotu duża liczba procesów została zdigitalizowana. Medycyna będzie szła w tym samym kierunku. Oznacza to, że wiele procesów zostanie wcześniej zdigitalizowanych zanim rozpocznie się proces leczenia. To będzie podstawą profilaktyki każdego z nas. Żyjemy coraz dłużej, a wiele chorób ze śmiertelnych staje się przewlekłymi. Duże znaczenie ma także czas. Jeśli do systemu dodamy telemedycynę, to w połączeniu z dostępnością do danych możemy mieć bardzo efektywny system wspierający nasze zdrowie. Nie może być sytuacji, w której pacjent czeka np. 2 tygodnie na opis zdjęcia rentgenowskiego.

Czy tego typu rozwiązania nie powinny być powiązane z Indywidualnym Kontem Pacjenta?

Dobrze by było, gdyby tego typu prywatne platformy mogły być powiązane w przyszłości z państwowym, a potem globalnym systemem danych medycznych.

Czy ta wizja, szybkich platform analityczno-diagnostycznych wykorzystujących sztuczną inteligencję nie jest straszakiem dla radiologów? Mogą oni stracić dotychczasowe zajęcie.

Być może mają oni psychologiczne obawy, ale przecież maszyna nigdy nie zastąpi człowieka. 80 proc. przypadków jest prostych i powtarzalnych, więc nie ma potrzeby, by pochylali się na nimi wysokiej klasy specjaliści. Na końcu, weryfikacja człowieka będzie nadal w jakimś stopniu potrzebna. Sztuczna inteligencja ma jeszcze jedną zaletę. Szybko może przeanalizować setki badań i wskazać, który przypadek wymaga natychmiastowej interwencji lekarza.

Na ile doświadczenia Synektika dostarczającego wysokiej klasy sprzęt szpitalom daje Wam niezbędną wiedzę i wskazówki, w którym kierunku rozwijać technologię?

Obszar diagnostyki i radiologii to DNA firmy. Nasza historia jest od początku związana z produkcją radiofarmaceutyków, dystrybucją urządzeń do badań obrazowych oraz prowadzeniem laboratorium, które wykonuje pomiary atestacyjne aparatów wykorzystywanych w rentgenodiagnostyce. Równolegle budowaliśmy duży dział IT, który od ponad dekady dostarcza do szpitali rozwiązania informatyczne, w tym system do archiwizacji danych obrazowych w szpitalach. Zatrudniamy fizyków i inżynierów medycznych, informatyków, deweloperów, analityków biznesowych, specjalistów ds. wdrożeń i nie tylko. To są wybitni specjaliści i pasjonaci. Ten zespół doskonale rozumie rynek radioobrazowania i medycyny nuklearnej. Dlatego krzywa uczenia jest bardzo krótka i w połączeniu z zespołem składającym się np. z samych informatyków, nasi specjaliści potrafili stworzyć najbardziej sprofilowany pod nowoczesną diagnostykę cyfrowy produkt.

Oprócz wydawania on-line wyników w systemie WOW macie także jeszcze aplikację Syndose. Czego ona dotyczy?

To rozwiązanie do rejestrowania, monitorowania i raportowania dawki promieniowania jonizującego. Integrujemy się z PACSem, czyli systemem do archiwizacji badań obrazowych danej placówki i na bazie zgromadzonych tam badań obrazowych automatycznie monitorujemy, analizujemy i raportujemy, czy pacjenci otrzymali dawki zgodne z obowiązującymi normami. Dajemy placówką medycznym automat, jakiego jeszcze nie było na rynku. Nie ma dla nas znaczenia, kto jest producentem aparatu, na którym pacjent ma wykonywane badania. Syndose daje użytkownikom możliwość automatycznego generowania raportów zgodnych z wymogami Ministra Zdrowia oraz Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej oraz wiele innych jakościowych i ilościowych raportów. Jeśli placówka ma dobrze opisany i przeprowadzony cały proces, to my praktycznie z automatu monitorujemy cały ten proces. Dbamy o to, by placówka miała narzędzie, które ją będzie wspierać w optymalizowaniu dawki promieniowania jonizującego, tak aby zarówno pacjent jak i personel był jak najbardziej zabezpieczony. Dzięki temu lekarz ma też taką wiedzę i może wybierać metodę badania jak najmniej szkodliwą dla pacjenta. Dawka promieniowania musi być optymalizowana i monitorowana na bieżąco.

W których sieciach Syndose został już przez was wprowadzony, a w ilu WOW?

Wdrożenia mamy w praktycznie w całej Polsce, zarówno w tych bardzo dużych referencyjnych ośrodkach jak i mniejszych. Z każdą placówką bardzo współpracujemy, to nasz partner, którego słuchamy i dzięki temu jesteśmy absolutnie najlepsi na rynku w tym zakresie, moim zdaniem. Mocno intensyfikujemy nasze działania sprzedażowe, powiększając także nasz zespół. Dążę do tego. aby platforma Zbadani.pl rozwijała się w bezkonkurencyjny sposób jako najnowocześniejszy integrator rozwiązań dla diagnostyki obrazowej oraz medycyny nuklearnej, mając pacjenta w centrum uwagi. Już dziś platforma obsłużyła ponad pół miliona pacjentów, dając im możliwość w prosty oraz bezpieczny sposób odebrać swoje wyniki obrazowe i rozpocząć niezwłocznie konsultację w celu otrzymania finalnej diagnozy.

Materiał powstał we współpracy z Synektik

Aktualizacja: 14/03/2024 15:34
Autor: Ewa Bałdyga

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarte spotkanie z Patrykiem Jakim. Zaprasza Marcin Kozik
Następny artykułTCL ujawnia nowe informacje o swoim topowym telewizorze na 2024 rok. Ponad 14 tysięcy diod Mini LED i jasność do 6500 nitów