A A+ A++

Sąd po stronie niemieckich potentatów medialnych? Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich informuje, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił jego wniosek wstrzymanie wykonania decyzji Prezesa UOKIK w sprawie koncentracji – przejęcia przez PKN Orlen spółki Polska Press. Oznacza to, że Orlen nie może wykonywać swoich praw właścicielskich.

CZYTAJ TAKŻE:Czy „kasta” i Bodnar zablokują sprzedaż Polska Press Orlenowi? Sąd zarejestrował wniosek RPO o wstrzymanie transakcji

Rzecznik Praw Obywatelskich odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 5 lutego 2021 r. w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez Polski Koncern Naftowy Orlen S.A. kontroli nad Polska Press sp. z o.o. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami samo odwołanie przekazuje się do sądu za pośrednictwem UOKiK. Co dalej?

Prezes UOKiK ma 3 miesiące na przesłanie odwołania do sądu (chyba że w trybie autokonrtoli zmieni swą decyzję o zgodzie na koncentrację). Obecnie Rzecznik wciąż oczekuje na przekazanie przez UOKiK odwołania do sądu, który je rozpozna. Jednocześnie RPO skierował – już bezpośrednio do sądu – wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji (w tym zakaz wykonywania przez PKN Orlen praw udziałowych w Polska Press). To właśnie ten wniosek został przez sąd uwzględniony

– informuje RPO.

Kuriozalne zarzuty Adama Bodnara

Adam Bodn ar od początku krytykował zgodne z prawem przejęcie Polska Press przez Orlen.

Wniosek o wstrzymanie decyzji jest uzasadniony tym, że spółka kontrolowana przez Skarb Państwa – a za jej pośrednictwem politycy sprawujący władzę – mogą uzyskać łatwy wpływ na całokształt działalności poszczególnych redakcji. W ten sposób mogą przekształcić wolną prasę, której cechą jest rzetelny i oparty na faktach krytycyzm wobec władz i osób sprawujących funkcje publiczne, w zależne od tej władzy biuletyny informacyjne i propagandowe

– pisał w swoim wniosku Adam Bodnar.

Decyzji Prezesa UOKiK z 5 lutego Rzecznik zarzucił naruszenie art. 18 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz art. 7 i art. 77 § 1 k. p. a., a także art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji – poprzez niewyjaśnienie, czy w wyniku koncentracji na produktowym rynku właściwym, tj. rynku środków społecznego przekazu, w tym prasy, konkurencja nie zostanie istotnie ograniczona. Tym samym nie wyjaśniono, czy w wyniku koncentracji nie dojdzie do niedopuszczalnego ograniczenia wolności prasy i innych środków społecznego przekazu, a w konsekwencji także do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji

– informowało w marciu biuro RPO.

Dzisiejsza decyzja Sądu Okręgowego każe zadać pytanie w czyim interesie występował? Czy stoi po stronie polskiej racji stanu, czy działa raczej w interesie wielkich potentatów medialnych, które przez 30 lat przejmowały polskie media za pomocą zagranicznego (głównie niemieckiego) kapitału?

WB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzarny poniedziałek dla trenerów w Ekstraklasie. Radosław Sobolewski też stracił pracę
Następny artykułResident Evil 9 to wielkie zakończenie trylogii. Capcom ma w kolejnych latach oferować samodzielne historie