A A+ A++

Zaczęło się osiem lat temu. Kasia nie chce zdradzać szczegółów, ale to był trudny moment w jej życiu. Straciła osobę, która była jej bliska. Nie tylko w sensie emocjonalnym, ale też fizycznym – pomagając jej w codziennych czynnościach. Bo codzienne sprawy często bywają dla Kasi trudnymi do pokonania przeszkodami. Choruje na zanik mięśni – dystrofię mięśniową – przez co porusza się na elektrycznym wózku. Ma krzywy kręgosłup i druty w plecach. Nie może samodzielnie chodzić, a jej władza w rękach również jest tylko częściowa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMłodzież z kwidzyńskiej DWÓJKI na stażu w Hiszpanii
Następny artykułBetlej: Giełdy przewidują fale pandemii lepiej niż epidemiolodzy