A A+ A++

Emerytki w zarządzie kasy. Nie przyznają się do winy

Zarówno Bożena U., jak i Władysława S., nie przyznały się do popełnienia zarzucanych im czynów. – Tłumaczyły, że wydawało im się, że jako emerytki mogą być w zarządzie kasy zapomogowo-pożyczkowej. Nie miały świadomości, że ich kadencja mogła wygasnąć. Natomiast Jolancie P. zaufały. Informacje i dokumenty, które im przekazywała w sprawie stanu finansowego kasy, wydawały się wiarygodne – informował prok. Gąsiorowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzysmaki, które kojarzą się ze Wschodem. Czy znasz je wszystkie?
Następny artykułWoda pitna z Jeziora Czorsztyńskiego? “W dobie lotów kosmicznych jest to możliwe”