A A+ A++

Od początku ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę odczuwalna jest ogólnospołeczna, oddolna presja na wstrzymanie wymiany handlowej z Rosją. I dobrze. Trudno bowiem przejść obojętnie wobec ostatnich wydarzeń. Większość polskich przedsiębiorców solidaryzuje się z dramatem mieszkańców Ukrainy i jest w stanie ponieść konsekwencje braku wymiany handlowej na tych rynkach. Problem w tym, że Unia Europejska, w której kompetencji jest wydanie odpowiednich zakazów i wytycznych – milczy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzekają przy granicy, bo wierzą, że za chwile odgruzują swoje domy. “Pozwalamy im w to wierzyć”
Następny artykułSKUTKI WIOSENNEJ WICHURY 20 LAT TEMU