Gdy uciekłam od męża, wysłałam Mariannie Schreiber nagranie, na którym słychać, jak Piasecki się nade mną znęca. Nie skomentowała. Dopiero gdy je upubliczniłam, zaczęła bronić “Rafiego”. Teraz, jako szefowa partii, chce bronić kobiet. Nie wierzę w ani jedno jej słowo – mówi “Wyborczej” Karolina Piasecka.
Nad Karoliną Piasecką bestialsko znęcał się jej mąż, ówczesny polityk PiS i były radny miejski Bydgoszczy. Był wtedy jednym z najbliższych współpracowników Łukasza Schreibera (dziś ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów), szefem jego kampanii wyborczej. Schreiberowie początkowo bronili oprawcy, gdy Karolina Piasecka ujawniła na początku 2017 roku wstrząsające nagrania.
Aleksandra Lewińska: Po tym, jak opublikowała pani archiwalną wiadomość od Marianny Schreiber, rozpętała się medialna burza. Osobiście panie też temat przegadały?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS