A A+ A++

Pojedynki PGE Skry i Resovii to jeden z największych siatkarskich ligowych klasyków, który w ostatnich sezonach stracił nieco blask z uwagi na słabszą postawę obu utytułowanych klubów. W tych rozgrywkach zamierzają one jednak wrócić na szczyt, a poniedziałkowe konfrontacja w hali Bełchatowie nawiązała do najlepszych w historii starć obu ekip. Nie brakowało w nim wymiany ciosów, atomowych ataków i zagrywek, a przede wszystkim emocji i zwrotów akcji.

Na początku rządzili rzeszowianie, którzy świetnie zagrywali i nie pozwalali gospodarzom złapać swojego rytmu gry. Podopieczni Włocha Alberto Giulianiego dominowali także w innych elementach i wydawało się, że po dwóch przekonująco wygranych setach (do 22 i 20), wrócą z Bełchatowa z trzema punktami.

W dwóch kolejnych odsłonach role się jednak odwróciły. Inicjatywę przejęli siatkarze PGE Skry, wśród których wyróżniali się: były gracz Re … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdańsk: 180-letnia palma z Oliwy obumarła. Sprawę bada prokuratura
Następny artykułCzas na rozmowę z … posłem ziemi myślenickiej Władysławem Kurowskim