Okres karmienia piersią to jeden z kluczowych etapów 1000 pierwszych dni życia dziecka, podczas którego rozpoczyna się m.in. proces kształtowania odporności i budowania bariery ochronnej organizmu dziecka. Mleko mamy zawiera liczne substancje działające przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. To szczególnie ważne w obliczu pandemii SARS CoV-2.
Jeśli chodzi o odporność noworodka to jego organizm ma wykształcony jedynie zaczątek układu odpornościowego. To tzw. odporność wrodzona, która charakteryzuje się brakiem samoczynnie wytwarzanych przeciwciał. Wszystkie czynniki odpornościowe dostarczane są mu wtedy wraz z mlekiem matki – mówi Anna Majda-Sandomierska, położna, doradca laktacyjny.
Skład mleka mamy i jego właściwości są kluczowe dla budowania odporności. 8 głównymi czynnikami ochronnymi znajdującymi się w mleku mamy są:
1. sIgA (wydzielnicza immunoglobulina A), której główną funkcją jest wiązanie mikroorganizmów i zapobieganie przylgnięciu ich do błon śluzowych, np. w drogach oddechowych lub układzie pokarmowym;
2. laktoferyna – białko wiążące się z żelazem, dzięki czemu zmniejsza patogenom dostępność do pierwiastka, który jest niezbędnym składnikiem odżywczym stymulującym ich wzrost;
3. oligosacharydy, które stymulują rozwój dobroczynnych bakterii w układzie pokarmowym (bakterii komensalnych) oraz zapobiegają wiązaniu patogenów do receptorów na powierzchni błon śluzowych układu pokarmowego gospodarza w układzie pokarmowym;
4. wolne kwasy tłuszczowe, które oddziałującą przeciwko niektórym rodzajom bakterii i wirusów;
5. lizozym – białko, które ma destrukcyjny wpływ na ścianę komórkową bakterii i zwiększa skuteczność przeciwciał sIgA;
6. makrofagi, które pochłaniają i niszczą drobnoustroje, martwe komórki oraz pozostałości komórkowe;
7. bakterie komensalne, które stają się częścią mikrobioty jelit niemowlęcia i zapobiegają nadmiernemu rozwojowi bakterii patogennych;
8. witaminy A i C.
Te wszystkie wyjątkowe składniki współdziałając, mogą, niszczyć lub wiązać pewne mikroorganizmy, zapobiegając ich przywarciu do błon śluzowych, co pozwala na ochronę przed zakażeniami.
Wedle zaleceń specjalistów mamy karmiące piersią powinny teraz ograniczyć kontakty do zdrowych domowników, myć i dezynfekować ręce (sobie i dziecku) po kontakcie z przedmiotami dotykanymi przez innych ludzi, myć ręce przed każdym kontaktem z dzieckiem oraz kontynuować karmienie piersią lub odciąganym mlekiem.
W przypadku mamy, która zaobserwowała u siebie stan podgorączkowy, gorączkę, katar, ból, gardła, kaszel, bóle mięśni czy duszność i nie spełnia żadnego z kryteriów epidemiologicznych [1], powinna skontaktować się z lekarzem w formie teleporady. A także ograniczyć kontakty z innymi osobami, nie wychodzić z domu, wietrzyć pomieszczenia, przyjmować leki ograniczające objawy infekcji stosowane u matek karmiących, myć ręce przed każdym kontaktem z dzieckiem oraz karmić dziecko piersią lub odciąganym mlekiem.
Warto wiedzieć, że pojawia się coraz więcej doniesień o tym, że pierwsze objawy zakażenia koronawirusem bywają inne niż typowe tj. gorączka i objawy związane z układem oddechowym, a zastępują je objawy dotyczące układu pokarmowego, układu nerwowego, układu sercowo-naczyniowego i wzroku. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących przebiegu zakażenia SARS CoV-2 warto zapoznać się z informacjami na dedykowanej koronawirusowi stronie ministerstwa zdrowia: https://www.gov.pl/web/koronawirus lub śledzić informacje Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Co zrozumiałe, jeszcze więcej ostrożności i restrykcji dotyczy sytuacji mam spełniających którykolwiek z kryteriów epidemiologicznych oraz tych z podejrzeniem zakażenia SARS CoV-2, chorych na COVID-19 czy przebywających w związku z tym w szpitalu zakaźnym. Należy wtedy zastosować się do procedur, które przedstawi mamie personel medyczny – mówi ekspertka.
Na koniec dodaje: Pragnę podkreślić, że mleko mamy to idealny pokarm, który pozwala na prawidłowy rozwój dziecka, w tym rozbudowy odporności jego organizmu, a karmienie piersią to jeden z fundamentalnych etapów w ciągu 1000 pierwszych dni życia dziecka, w czasie których “programowane” jest zdrowie dziecka – podsumowuje Anna Majda-Sandomierska.
[1] w ciągu ostatnich 14 dni wróciła z za granicy
[2] w ciągu ostatnich 14 dni miała bliski kontakt z osobą, która: wróciła z zagranicy, jest zakażona lub podejrzana o zakażenie SARS CoV-2, przebywa na kwarantannie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS