A A+ A++

Jesteśmy na nowym etapie pontyfikatu Franciszka, a nie na jego końcu – uważa kard. Óscar Rodríguez Maradiaga z Hondurasu. W marcu minie dziewięć lat od wyboru kard. Jorge Mario Bergoglio na papieża.

Koordynator Rady Kardynałów, którą Franciszek ustanowił, by pomogła mu rządzić Kościołem i przygotować reformę Kurii Rzymskiej, wskazał, że jedną z najtrudniejszych spraw do załatwienia było ujednolicenie bilansów finansowych wszystkich instytucji związanych z Państwem Watykańskim, aby ułatwić kontrolę i zapobiegać nadużyciom, powielaniu kompetencji i możliwym skandalom.

Dlatego jednym z kroków, które należało podjąć, było uporządkowanie Instytutu Dzieł Religijnych, tzw. banku watykańskiego. – Reforma zaczyna się od gospodarki. Na przykład trzeba było zlikwidować bardzo wiele kont, których nie powinno w nim być, a służyły innym celom, takim jak ukrywanie funduszy przed państwem włoskim – przyznał purpurat.

Podkreślił, że Franciszek wiernie wypełnia wskazówki wynikające ze spotkań kardynałów przed konklawe, na którym został wybrany papieżem. Zdefiniowano tam niektóre kroki, które nowy papież powinien podjąć. Jednym z nich było utworzenie Rady Kardynałów jako organu konsultacyjnego, co stało się jedną z pierwszych decyzji Franciszka. Chodziło o to, żeby papież mógł liczyć na grupę kardynałów z „terenu” i aby informacje docierały do niego nie tylko za pośrednictwem nuncjatur apostolskich i Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

Zdaniem kard. Maradiagi, Franciszek dokonał reformy na trzech poziomach: duchowym – poprzez swe gesty i takie wydarzenia, jak Jubileusz Miłosierdzia; eklezjologicznym – gdy wezwał Kościół do refleksji na temat synodalności; oraz instytucjonalnej – poprzez zmiany w dykasteriach, wpieranie przejrzystości gospodarczej i walki z wykorzystywaniem seksualnym w Kościele.

Koordynator Rady Kardynałów wskazał, że wielka część tej pracy już się rozpoczęła, natomiast mylą się ci, którzy twierdzą, że Franciszek ją zakończył. – Niektórzy mówią, że trwa końcowy etap pontyfikatu. Mówię „nie”: to jest nowy etap pontyfikatu – podkreślił 79-letni purpurat. Według niego konieczny jest teraz kolejny, delikatny krok, polegający na umocnieniu reform poprzez nominacje. Utworzone instytucje kończą swój czas próbny i nadchodzi chwila wyboru osób, które mają je wzmocnić, wyjaśnił kard. Maradiaga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Włocławek: TYMCZASOWY ARESZT ZA NAPAD Z NIEBEZPIECZNYM NARZĘDZIEM
Następny artykułDruk plakatów. W drukarni internetowej często jest bardzo tani