58 minut temu
To koniec złudzeń. Porażką w Radomiu Wisła Kraków przypieczętowała swój los. Od przyszłego sezonu “Biała Gwiazda” będzie występować już nie w Ekstraklasie, a w I lidze. Choć wiślacy od tygodni tułali się po dole tabeli, to takie rozstrzygnięcie i tak jest ogromnym zaskoczeniem dla Michala Frydrycha. Kapitan drużyny przyznał, że to “najtrudniejszy moment w jego karierze”. Myślał, że klub będzie bił się o czołowe lokaty, a tymczasem zagra w niższej klasie rozgrywkowej. W obliczu tych faktów zawodnik nie potrafi zadeklarować, czy zostanie przy Reymonta.
Pochodzący z Czech Michal Frydrych już na zawsze zapisze się na niechlubnych kartach historii Wisły Kraków. To z nim w roli kapitana klub, po katastrofalnym sezonie, tuż przed finałem rozgrywek przypieczętował spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Po porażce z Radomiakiem Radom kibicom “Białej Gwiazdy” nie pozostały jakiekolwiek złudzenia. Jesienią zobaczą swoją drużynę nie na boiskach PKO Ekstraklasy, a w pierwszoligowej rzeczywistości.
Mimo że ekipa z Reymonta od wielu miesięcy prezentowała się źle, a w bieżącym roku zdołała wygrać zaledwie jeden mecz, Frydrych jest zaskoczony ostatecznym rezultatem. Co więcej, najwyraźniej był przekonany, że Wisła prędzej będzie biła się o mistrza Polski aniżeli szorowała po dnie tabeli…
Przejmujące sceny na ławce Wisły. Legenda klubu we łzach, kibice reagują
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS