A A+ A++

Nie mogłem dziś znaleźć optymalnej pozycji najazdowej i wyglądało to tak, jak wszyscy widzieli – relacjonował Kamil Stoch w rozmowie z dziennikarzami. Próba, jaką oddałem w piątek (w kwalifikacjach – przyp. red.) utwierdza mnie w przekonaniu, że potrafię oddać dobry skok – powiedział.

Zobacz również:

“Trzecie miejsce jest super na otwarcie sezonu”. Polscy skoczkowie po konkursie w Wiśle

Stoch przyznał, że jego słaby wynik w niedzielę może być konsekwencją startu w sobotnim konkursie drużynowym mimo złego samopoczucia i migreny. Być może tak jest, ale nie żałuję takiej decyzji. Kubeł zimnej wody na samym początku zawodów jeszcze nikomu nie zaszkodził, zwłaszcza mi – stwierdził.

Stoch stwierdził, że mimo wszystko jest zadowolony z faktu, że mógł zainaugurować sezon zimowy. Szkoda, że was nie ma – zwracam się do kibiców. Myślę, że mógłbym czerpać od was dużo energii, robić to co zawsze czynię, gdy odbywają się zawody w Polsce. Jednak i tak słyszałem z lasu jakieś okrzyki. Za to dziękuję. Mam nadzieję, że także w domach, oglądając zawody w telewizji mocno krzyczeliście. Róbcie to dalej, trzymajcie za nas kciuki – zaapelował.

W niedzielnym konkursie najlepszy z Polaków był Piotr Żyła, który wywalczył piąte miejsce. Postawiłem dziś na szybkość – brakło mi wysokości – mówił w rozmowie z Eurosportem. Sezon się zaczyna. Jeszcze jest czas na rozkręcenie się – dodał. 

Dawid Kubacki zajął w Wiśle 11. miejsce. Jestem zadowolony z tego występu. Przede wszystkim dlatego, że te skoki były naprawdę na fajnym poziomie – mówił w rozmowie z Eurosportem. Skończyłem na jedenastej pozycji – jak na otwarcie sezonu wydaje mi się, że jest OK. Będzie się z czego rozpędzać – dodał. 

Jestem bardzo szczęśliwy. Tak się starałem i w końcu wszystko idzie w dobrym kierunku – powiedział po zawodach Andrzej Stękała, który zajął 19. miejsce. Przyznał, że myślał już o zakończeniu kariery, jednak dzięki trenerowi Maciejowi Maciusiakowi i innym osobom ze sztabu szkoleniowego postanowił dalej ćwiczyć.

Długo nie wierzyłem, że mogę odnieść dobry wynik. Chociaż zdaję sobie sprawę, że dzisiejszy wynik nie jest wielkim sukcesem – podsumował Stękała. 

Zdaniem trenera biało-czerwonych Michala Dolezala jego podopieczni nie zaprezentowali się w Wiśle źle. Skoki były w porządku. “Nie zagrały” trochę warunki atmosferyczne – stwierdził. W piątek i sobotę pokazaliśmy się z dobrej strony. Na pewno trzeba też pracować, gdyż rezerwy u nas są – zaznaczył szkoleniowiec.

Zobacz również:

PŚ w skokach: Piotr Żyła piąty w Wiśle

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWójt z Nowin złamał uchwałę Rady Gminy i nie chce oddać nielegalnie pobranego wynagrodzenia
Następny artykuł“Wkurzone za Warszawę” – w Elblągu odbył się kolejny protest