A A+ A++

O krok od tragedii przy ulicy Raszkowskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Do kamienicy nr 54 najpierw zadysponowano pogotowie gazowe, ponieważ mieszkańcy wyczuwali mocną woń gazu.

Po chwili wezwano 4 zastępy straży pożarnej. W jednym z mieszkań stwierdzono mężczyznę z założonym workiem na głowie oraz przeciętą rurkę z gazem. Życia mężczyzny nie udało się uratować, z powodu widocznych plam opadowych. Jedna z sąsiadek stwierdziła, że denat mógł mieć ponad 50 lat.

Policja sprawdzi czy doszło do samobójstwa czy innego zdarzenia.

Mieszkańca widziano jeszcze wczoraj. Rano mieszkańcy zgłaszali zapach gazu, ale czujniki gazu ziemnego nie wykrywały gazu propan-butan, który w rzeczywistości ulatniał się z butli. Ta była nielegalnie w jego mieszkaniu, ponieważ właściciel budynku zabronił ich posiadania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzy pl. Rapackiego przejeżdża nawet 30 tys. pojazdów dziennie. Stanął tam filtr antysmogowy
Następny artykułMłodzi piłkarze z Luzina wygrywają z Arką Gdynia