A A+ A++

Ponad 260 kół naukowych jest obecnie zarejestrowanych na Uniwersytecie Zielonogórskim. I choć istnieją wśród nich także takie formacje, które już dawno przestały prowadzić czynną działalność, to według władz naszej uczelni – wynik ten jest i tak imponujący. 

Zadowalające jest także to, że wciąż przybywa chętnych do prowadzenia tego typu działalności. Bo tylko w 2022 roku zarejestrowanych zostało czternaście nowych kół, zrzeszających kolejnych kilkudziesięciu studentów. Jak podkreśla prof. Barbara Literska, prorektor ds. studenckich UZ – udzielanie się w takiej formacji, to też zwiększanie swoich szans na sukcesy zawodowe.

Oni już tutaj budują swoją ścieżkę zawodową. Jak student jest aktywny w swojej działalności w ramach koła naukowego, to wchodzi też do firm. Czy innych instytucji. Współpracuje z nimi, a później zaczyna współpracę zawodową.

Żeby móc się rozwijać, potrzebne są jednak nie tylko chęci studentów. Żacy potrzebują również wsparcia finansowego. Co ciekawe – uczelnia nie ma wcale obowiązku dofinansowania działalności kół naukowych. Władze Uniwersytetu Zielonogórskiego wiedzą jednak, że rozwój kół to rozwój ośrodka akademickiego. Dlatego też zielonogórscy studenci mogą liczyć na stałe wsparcie finansowe. Zarówno z budżetu uczelni, jak i od jej współpracowników zewnętrznych.

Nasz rektor jest hojny. Zawsze w porozumieniu z parlamentem studenckim przyznaje kołom naukowym dość dużą dotacje. Ogromne wsparcie mamy z Urzędu Marszałkowskiego, program “Klakson”. I do tego jeszcze trzecie źródło – to są tak zwane projekty z Solidarności. 

Więcej na temat kół naukowych, działających na naszej uczelni znajdziecie w programie „Koła w ruch”. Audycja w każdą środę o godzinie 10.30.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlsztyn. Nowy McDonald's już otwarty, 600 metrów od restauracji tej samej marki. “Nie boimy się utraty klientów”
Następny artykułNatychmiastowa defibrylacja szansą na przeżycie. Nie bądź obojętny!