A A+ A++

Jest wtedy w nowiu, ale ze względu na to, że jego orbita nie jest idealnie kołowa i ma pewne nachylenie względem płaszczyzny orbity Ziemi dookoła Słońca, to zaćmienia nie zachodzą przy każdym nowiu.

Najbardziej spektakularne są zaćmienia całkowite, gdy cała tarcza słoneczna zostaje zakryta i wtedy widzimy dookoła koronę słoneczną. W przypadku, gdy część tarczy pozostaje widoczna, mówimy o zaćmieniu częściowym. Są też zaćmienia zwane obrączkowymi i to właśnie do tej kategorii należeć będzie zaćmienia, które przypadnie w czwartek 10 czerwca. Przy zaćmieniu obrączkowym cała tarcza Księżyca przesłania Słońce, ale Księżyc jest zbyt daleko od naszej planety i widoczny na niebie kątowy rozmiar jego tarczy jest mniejszy, niż rozmiar tarczy Słońca. W takiej sytuacji wokół ciemnej tarczy Księżyca widać jasny pierścień.

Przewidywać momenty zaćmień Słońca potrafiono już w starożytności. Obecnie zaćmienia całkowite to także całkiem spora atrakcja turystyczną, potrafiąca zachęcić mnóstwo osób do wybrania się do kraju, przez który przebiega pas zaćmienia całkowitego.

W naszym kraju zjawisko to będzie można zobaczyć jako zaćmienie częściowe. W Warszawie zacznie się ono o godzinie 11.55, maksymalną fazę około 0,20 osiągnie o 12.54, a zakończy się o 13.54. W innych miejscowościach poszczególne momenty mogą różnić się o kilka lub kilkanaście minut. Największa faza będzie widoczna w północnej Polsce – np. w Gdańsku czy Szczecinie osiągnie około 0,26. Z kolei w południowej części część Słońca zakryta przez Księżyc będzie najmniejsza, na przykład w Krakowie osiągając w maksimum około 0,14.

Aby zobaczyć zaćmienie częściowe, potrzebujemy sposobu na osłabienie światła Słońca, gdyż choć fragment tarczy słonecznej jest przesłonięty przez Księżyc, to i tak blask naszej gwiazdy jest „oślepiający”.

W żadnym wypadku nie wolno patrzeć na Słońce przy pomocy lornetki czy teleskopu, jeśli nie są one wyposażone w odpowiednie filtry – grozi to uszkodzeniem lub utratą wzroku.

Najbezpieczniejszą metodą obserwacji jest rzutowanie obrazu Słońca z teleskopu na ekran (np. białą kartkę). Zaćmienie można też dojrzeć bez teleskopu. Są do kupienia specjalne okulary do obserwacji zaćmień Słońca. Znane są też domowe metody, takie jak patrzenie przez zadymioną szybkę czy płytę CD, aczkolwiek należy z nimi postępować z rozwagą (nie przesadzać z długością czasu wpatrywania się przez takie przyrządy w Słońce), gdyż nawet one nie są do końca bezpieczne dla wzroku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudka z Trzaskowskim powinni obawiać się powrotu Tuska?
Następny artykułIBL: duże zagrożenie pożarowe głównie na zachodzie Polski