Rosnowska chciała wyjść z dzieckiem na spacer i zabrała do wózka specjalny śpiwór, ponieważ podejrzewała, że córka może zasnąć, a na zewnątrz było bardzo zimno. Niestety dwulatka była tego dnia dosyć kapryśna i na widok śpiwora zareagowała płaczem. “Straszny krzyk. Totalna awaria. Płacz taki, że oddech złapać ciężko. Tupanie” – wspominała aktorka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS