A A+ A++

JSW nie widzi zagrożenia dla realizacji kontraktów handlowych

22.05.2020r. 15:09 22.05.2020r. 13:31


Jastrzębska Spółka Węglowa nie widzi zagrożenia dla realizacji kontraktów handlowych – poinformowali przedstawiciele zarządu.


“Będziemy sprzedawać węgiel zgodnie z kontraktami, nie ma żadnych zagrożeń” – powiedział wiceprezes Artur Dyczko.

Dodał, że wszystkie kontrakty, zobowiązania handlowe są realizowane na czas, a sytuacja w kopalniach spółki związana z epidemią wydaje się pod kontrolą.

W kopalniach JSW potwierdzono jak dotąd 1.296 przypadków zarażenia koronawirusem, w tym 1.171 w kopalni Pniówek. Na kwarantannie przebywają obecnie 333 osoby.

Wiceprezes poinformował, że górnicy z Pniówka powoli wracają do pracy.

Prezes Włodzimierz Hereźniak poinformował, że spółka robi wszystko, by sprzedawać przede wszystkim węgiel ze zwałów. Na koniec marca JSW miała 2,52 mln ton zapasów węgla i 266,6 tys. ton koksu.

W marcu, z powodu pandemii, wydobycie było mniejsze o 37,4 tys. ton w porównaniu do prognoz, a w kwietniu o 339,2 tys. ton węgla. Przedstawiciele spółki nie chcieli powiedzieć, jakich poziomów produkcji można się spodziewać w kolejnych okresach.

Prezes ocenił, że sytuacja na rynku węgla koksowego jest zmienna.

“Spadki cen spotowych są znaczące. Jeśli w marcu cena węgla premium wynosiła 150 USD, dziś wynosi 110-120 USD. To wynika z ograniczeń produkcyjnych w koksownictwie. Od kilku dni mamy wypłaszczenie z ceną ok. 120 USD/t” – powiedział Hereźniak.

“Zakładamy, że przy odmrożeniu gospodarek jest szansa, by ceny były lepsze niż uzyskiwane teraz, ale to sytuacja niezależna od nas. (…) Wydaje się, że jesteśmy powyżej dna” – dodał prezes.

Radosław Załoziński, wiceprezes ds. ekonomicznych, ocenił, że w drugim kwartale stopa dyskonta w cenie węgla koksowego w stosunku do rynku powinna być jednocyfrowa.

Przedstawiciele zarządu podkreślili, że spółka zamierza realizować ogłoszoną niedawno strategię rozwoju. Realizuje plan inwestycyjny.

“Nie będziemy podejmować radykalnych działań, jeśli chodzi o roboty korytarzowe” – powiedział wiceprezes Artur Dyczko.

Jak poinformował, w I kwartale spółka wykonała 2,5 km więcej wyrobisk niż zakładano.

“Przyglądamy się sytuacji na rynku, niektórym obszarom inwestycyjnym, ale jesteśmy spółką wydobywczą, surowcową i ruchy na rynku są wpisane w nasze funkcjonowanie. Nie można popadać w histerię” – powiedział Dyczko.

PAP


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDodatkowe środki ochrony dla szkół i placówek oświatowych – wspólne działania MEN i MZ
Następny artykułAwantura w autobusie. Pił, palił i zaczepiał pasażerów