- Joe Biden rozmawiał dotychczas z przywódcami 14 krajów, jednak gratulacje spłynęły już od wielu, nawet niezbyt przyjaźnie nastawionych wobec USA państw
- Andrzej Duda należy do nielicznej grupy światowych liderów, którzy wciąż nie złożyli oficjalnych gratulacji kandydatowi Demokratów z okazji wygranej
- Cztery lata temu prezydent i MSZ skontaktowało się z Donaldem Trumpem już dzień po wyborach
- Te rozmowy byłyby zwykle organizowane z pomocą Departamentu Stanu, ale administracja Donalda Trumpa odmówiła pomocy zespołowi Joego Bidena
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Wybory prezydenckie w USA. Światowi liderzy gratulują Bidenowi, a ten oddzwania
Jednym z rytuałów prezydenta-elekta po wyborze jest przyjmowanie dużej liczby telefonów z gratulacjami od innych światowych przywódców, a także oddzwanianie do nich. Porządek, w jakim odbierane są połączenia przez Joego Bidena jest uważnie obserwowany na całym świecie i może wskazywać na to, które relacje zagraniczne będą najważniejsze dla nowej administracji USA.
Wykonywanie telefonów Biden rozpoczął od premiera Kanady Justina Trudeau. Następni w kolejce byli liderzy europe … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS