Rewitalizacja terenów nad Jeziorem Tarnobrzeskim dobiega końca. Prawie wszystkie elementy odnowionej infrastruktury zostały wykonane i każdy z utęsknieniem czeka na otwarcie. Niektórzy zwrócili uwagę jednak na przerwę w ciągu pieszo rowerowym. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, powodem jest źle wykonany projekt kładki.
Osoby spacerujące nad Jeziorem Tarnobrzeskim (choć przemieszczane się tam nadal jest zabronione) zwróciły uwagę na wyrwę w ciągu pieszo-rowerowym, która znajduje się nad kanałem w pobliżu osiedla Miechocin. By nie wpaść do wody, należy zejść bądź zjechać z chodnika i ten odcinek pokonać przez mostek.
Już niebawem jezioro ma zostać otwarte, więc do tego momentu na pewno kładka nie powstanie. Powodem takiej sytuacji jest niewłaściwy projekt. – W trakcie realizacji, po pomiarach geodezyjnych okazało się, że nie można wykonać przejścia zgodnie z dokumentacją projektową. Musi zostać teraz wykonany nowy projekt przejścia, by zachować obecny ciąg pieszo-rowerowy – mówi Naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego, Barbara Trzeciak.
Na wysokości miejsc, gdzie kończy się chodnik, zostaną namalowane znaki poziome na jezdni. Przemieszczające się osoby będą musiały korzystać z mostku po jego drugiej stronie. Przy zakończeniach chodnika zamontowane zostaną barierki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS