A A+ A++

– Gdy jesteś wybitnym sportowcem, zaczynasz być szufladkowany, cały czas oceniany, a oczekiwania są bardzo duże – przyznał w rozmowie z “Faktem” Tomasz Wiktorowski, trener Igi Świątek.

Krzysztof Kaczmarczyk

Krzysztof Kaczmarczyk


Getty Images
/ Robert Prange
/ Tomasz Wiktorowski i Iga Świątek

  • Prestiżowa nagroda nie dla Świątek. Przegrała z hiszpańską gwiazdą

100. tygodni na czele rankingu WTA – to osiągnięcie Igi Świątek. Wynik to niesamowity, na który Polka ciężko pracowała. Tyle czasu na tronie nie spędza się przez przypadek.

Takie osiągnięcia mają też jednak swoje drugie dno. – Dla kibiców to już nie jest po prostu Iga Świątek. To jest nasza Iga – powiedział w “Fakcie” Tomasz Wiktorowski.

I trener Świątek zwrócił uwagę właśnie na to, jak zachowują się fani. Jak reagują i wyglądają ich oczekiwania. Odkąd jego podopieczna wdrapała się na szczyt, liczą się tylko zwycięstwa. Porażki, słabsze występy? To w zasadzie nie powinno się przytrafić. Zapominają, że to “tylko” sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna

Jak wygląda to dokładnie z obozu Świątek? – Kibice myślą emocjami i dla nich liczy się tylko wygrywanie. Zwłaszcza w sytuacji, gdy tak naprawdę niewiele mamy w Polsce gwiazd jak Lewandowski, Zmarzlik, siatkarze czy kilkoro lekkoatletów – stwierdził.

– Mamy sportowców osiągających wybitne wyniki na arenach międzynarodowych, ale relatywnie tych sukcesów jest mało. Więc po części rozumiem, że jesteśmy zakładnikami tego sukcesu – dodał.

Z każdym kolejnym sukcesem Świątek presja i oczekiwania rosną. Porażki raszynianki wzbudzają wręcz szok i niedowierzanie. W obozie naszej najlepszej tenisistki trzymają jednak dystans do tych oczekiwań. Nawet nie starają się z tym walczyć.

– Zdajemy sobie sprawę, że tak było, jest i będzie. Zarówno w przypadku Igi, jak i wielu innych sportowców. Dlatego to akceptujemy i dajemy sobie radę – zakończył wątek Wiktorowski.

Iga Świątek w ostatnim tygodniu rywalizowała w Stuttgarcie, gdzie przegrała w półfinale z Jeleną Rybakiną, a już za kilka dni rozpocznie występ w prestiżowych zawodach WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie, skąd następnie przeniesie się do Rzymu.

Wszystko to przygotowania do dwóch najważniejszych dla Świątek turniejów w tym roku. Oba odbędą się na mączce w Paryżu. Mowa oczywiście o wielkoszlemowym Roland Garros (triumfowała w dwóch ostatnich edycjach, a także w 2020 r.) i igrzyskach olimpijskich. Medal na tej imprezie to marzenie każdego sportowca. Przed trzema laty w Paryżu Polka mocno przeżyła porażkę w II rundzie z Paulą Badosą.

Zobacz także:
Wspaniały wyczyn Igi Świątek. Jest komentarz Polki
Koniec kariery? Oto co gwiazda usłyszała od lekarzy

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Iga Świątek utrzyma pierwsze miejsce w rankingu WTA do końca sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzwedzka marynarka podejrzewa: Rosyjska flota cieni szpieguje
Następny artykułDaniel Midas zaprasza na majowy wieczór stand-up w MOK – 15 maja