A A+ A++

W latach 1918-1948 Wilno przechodziło z rąk do rąk. Stawało się częścią Polski i Litwy, potem miasto zajmowali hitlerowcy i wojska radzieckie. Okupacje i wojny radykalnie zmieniły strukturę społeczną i populację miasta, wpłynęły też na jego architekturę i urbanistykę.

Oglądając tę wystawę dowiemy się, jak znakomita sztuka powstała w Wilnie w okresie międzywojennym i w tragicznych latach okupacji. Dowiemy się, jak różnorodna była ta twórczość od  neoklasycyzmu po awangardę, bo w tym mieście debiutował Władysław Strzemiński – mówi dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie prof. Andrzej Szczerski.

Siedmioczęściowa narracja ekspozycji pokazuje, jak artyści ówczesnego wieloetnicznego i wielokulturowego Wilna – Polacy, Litwini, Żydzi – postrzegali swoje miasto, ale są w niej też odniesienia do napięć politycznych i historii miasta.

Zwiedzający zobaczą blisko 270 prac, w tym najczęściej reprodukowany na świecie obraz religijny “Jezu, ufam Tobie” z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. Dzięki pejzażom będzie można poczuć klimat miasta.

Wystawa prezentuje prace wileńskich artystów przechowywane w polskich i litewskich instytucjach.

Obok znanych i wielokrotnie przedstawianych dzieł m.in. Ferdynanda Ruszczyca, Jana Bułhaka, Ludomira Sleńdzińskiego, Bronisława Jamontta, Michała Rouby, Jerzego Hoppena, można zobaczyć także obrazy i grafiki młodszego pokolenia artystów, do którego należeli m.in. Hanna Milewska, Józef Horyd czy Hadassa Gurewicz-Grodzka.

Zwiedzający zobaczą też prace Vytautasa Kairiūkštisa, Vladasa Drėmy, Antanasa Gudaitisa, Juozasa Mikėnasa, Algirdasa Petrulisa i Adomasa Varnasa  Niektóre z dzieł są pokazywane po raz pierwszy.

Wystawa została zorganizowana przez Muzeum Narodowe w Krakowie wspólnie z Litewskim Narodowym Muzeum Sztuki w Wilnie. Potrwa do 3 września.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOficjalnie: Saka przedłużył kontrakt z Arsenalem
Następny artykuł“To czarna karta w historii naszej uczelni”. Na UW odsłonięto tablicę upamiętniającą getta ławkowe