A A+ A++

Zniszczona latarnia i sygnalizacja świetlna na ul. Mikołowskiej to skutek nadmiernej prędkości i nieostrożności pewnego kierowcy.

25 grudnia po południu kierujący samochodem marki Renault jadąc w kierunku Katowic uderzył w latarnię i sygnalizator świetlny. Jak wyjaśnia st. sierż. Damian Sokołowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach, kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad kierownicą.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ucierpiał samochód, miejska infrastruktura i portfel sprawcy kolizji – kierowca został ukarany mandatem.

Zachowajcie ostrożność, bo sygnalizacja na skrzyżowaniu ul. Mikołowskiej i Armii Krajowej nie działa – pulsuje tylko żółte, ostrzegawcze światło.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzeba się zgłosić na nowo po ulgowe składki
Następny artykułArdanowski: Rolnicy są pokrzywdzeni. Niewiele im zostaje