A A+ A++

Salon to przestrzeń, która w wielu domach odgrywa rolę nie tylko miejsca spotkań, ale również strefy wypoczynkowej. Co zatem zrobić, aby salon był na tyle rozświetlony, że zapewni nam przez cały rok odpowiednie samopoczucie, wpływając dobrze na nasze zdrowie?

Autor: housemarket.pl 06 października 2021 12:02

Odpowiednio doświetlone wnętrza to nie tylko w doznania estetyczne, ale również codzienny zapas energii, dobre samopoczucie oraz odpowiednie warunki do pracy i relaksu. Jest to niezwykle istotne, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym i w przypadku przestrzeni takiej jak salon, w której na co dzień spędzamy sporo czasu, spotykając się z bliskimi lub odpoczywając po całym dniu poza domem. Nic więc dziwnego, że podczas projektowania tego typu pomieszczenia, szukamy sposobów na to, aby nasz salon uczynić jak najmocniej doświetlonym. Co zatem zrobić, gdy usytuowanie tego wnętrza jednak na to nie pozwala, przez co salon jest ciemny i melancholijny?

Po pierwsze – kolory

Pierwszym krokiem umożliwiającym rozświetlenie salonu jest dobór odpowiedniej kolorystyki. Oczywiście muszą być to jasne barwy, których aplikację najlepiej rozpocząć od ścian. Jak mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka w Galerii Wnętrz Domar, najskuteczniejszym sposobem na odpowiednie rozświetlenie wnętrza będą ciepłe barwy, które bardziej doświetlą pomieszczenie, niż stalowe odcienie.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

– Wbrew pozorom nie mówię tutaj o bieli, która jest dość specyficznym kolorem, mocno szarzejącym i nieciekawym w bezsłoneczne dni. W przypadku rozświetlenia, lepiej sprawdzą się odcienie pastelowe, delikatne żółcienie, écru, wanilie – czyli tak zwane budyniowe kolory – lub różne odcienie kości słoniowej. Dzięki temu te jasne tony, nawet w pochmurne dni, będą sprawiały wrażenie ciepłych i kojących – mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka. 

Architektka dodaje także, że niektórzy, odważniejsi mogą pokusić się też o pomalowanie całego wnętrza, czyli łącznie z sufitem, świetlistym kolorem – na przykład farbą, która będzie mieć w sobie różne drobinki złota lub srebra, co pozwoli na delikatne odbijanie się światła, wrażenie wpadania słońca w pochmurne dni i stworzenie pewnego rodzaju głębi.

Błysk, połysk i szkło

A jak wygląda rozświetlenie salonu meblami? Sylwia Gulewicz-Wysocka, podkreśla tutaj, że bynajmniej nie chodzi tu o kupno białego czy szarego wyposażenia, lecz ponownie zwrócenie się w stronę cieplejszych barw.

– Bardzo dobrym pomysłem umożliwiającym rozświetlenie wnętrza będą meble – w szczególności sofy – we wszystkich odcieniach beży, kawy z mlekiem, żółcieniach czy delikatnych pastelach, czyli analogicznie do kolorystyki ścian. Oczywiście opcjonalnie może być też ciemniejsza forma, jednak otulona jasnymi poduchami, najlepiej posiadającymi błyszczącą fakturę z połyskiem. Dzięki temu efektowi będą one również odbijać światło i wrażeniowo rozświetlać przestrzeń. Ten sam trick można zastosować także do podłogi lub obicia mebli. Kiedy jednak nie lubimy dużego połysku, polecam wyposażenie matowe, jednak w ciepłych i jasnych tonacjach – mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka.

Jednak czy takie meble nie będą za… nudne?

Architektka Galerii Wnętrz DOMAR dodaje, że pazur takiemu wyposażeniu można dodać za pomocą dobrze dobranych uchwytów – złotych gałek lub tych transparentnych ze szkła. To również da nam wrażenie odbijania światła.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZdzikot: Poczta Polska chce współpracować z wojskiem [Defence24 TV]
Następny artykułOgromne okna na Warszawę – animacja w centrum stolicy – FILM