Jarosław Sachajko przeprosił za pomyłkę, która w środę doprowadziła do reasumpcji głosowania ws. przełożenia obrad Sejmu.
Jarosław Sachajko przeprasza za błąd podczas głosowania
W środę dzięki głosom Sachajki, Kukiza i Stanisława Żuka opozycja wygrała głosowanie ws. przełożenia obrad Sejmu do września. – Przepraszamy, ta pomyka nie powinna się zdarzyć – przyznał w czwartek rano w “Graffiti” Jarosław Sachajko, dodając, że to on był wówczas posłem “prowadzącym, który pokazuje jak należy głosować”. – Zawsze jak są głosowania, to posłowie otrzymują listy i instrukcje (jak głosować – red.). W tym zamieszaniu, które było w Sejmie, popełniłem błąd – stwierdził.
Zastrzegł jednak, że “jeżeli przeanalizuje się nasze głosowania, to pomyliliśmy się tylko raz”.
ZOBACZ: “Jesteśmy głęboko zaniepokojeni”. Szef dyplomacji USA o polskich ustawach
Wczoraj w Sejmie posłowie mieli dwie godz. przerwy po przegranym głosowaniu przez PiS ws. odroczenia obrad. Marcin Fijołek zapytał Sachajkę, czy w tym czasie członkowie Kukiz’15 rozmawiali z Prawem i Sprawiedliwością. – Nie było żadnego “kupczenia” – odparł.
Poseł dopytywany był, czy w rozmowach o współpracy Kukiz’15 z PiS na stole leży posada w rządzie, albo “jedynka” w kolejnych wyborach odpowiedział: “ja wiem, że obserwując obecną scenę polityczą trudno w to uwierzyć, ale nie ma takich rzeczy”. W programie “Graffiti” Sachajko obiecał, że nie zostanie np. wiceministrem rolnictwa.
WIDEO: Jarosław Sachajko w “Graffiti” o pomyłce podczas głosowania i nieobecności Pawła Kukiza
Fijołek zapytał Sachajkę, czy to nie jest tak, że PiS nie potrafi przegrać głosowania na sali sejmowej. – Trzeba o to zapytać Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba pewne rzeczy brać na klatę, tylko nie wolno kłamać – odpowiedział.
Zapytany czy wiedział, za czym wczoraj głosowali wciskając przyciski przy odroczeniu terminu obrad, stwierdził, że “było zamieszanie np. klaskanie, tupanie, krzyczenie”.- To nie jest Sejm, to wygląda gorzej niż cyrk – stwierdził.
Kukiz’15 za ustawą medialną
Poseł Kukiz’15 zapytany, dlaczego poparli ustawę medialną odparł, że o repolonizacji mediów lider jego ugrupowania mówi od 2015 roku.
– Sprzedanie przez TVN 100 proc. udziałów spółce “Discovery”, która założyła w Europie spółkę, to jest obchodzenie polskiego prawa i my uważamy, że należy siebie traktować poważnie – dodał.
ZOBACZ: Ustawa medialna. 223 posłów za wprowadzeniem pod obrady Sejmu
Na pytanie, czy wycofanie Amerykanów spowoduje większy pluralizm, Sachajko odpowiedział, że nie powinni pozostać w 100 proc. właścicielami stacji. – Pozostałe koncerny amerykańskie medialne potrafią czytać polskie prawo i mają 49 proc udziałów – powiedział.
Ja mam nadzieję, że amerykanie te 51 proc. akcji wystawią do oferty publicznej na na Giełdzie Papierów Wartościowych i Polacy będą mogli sobie kupić kilkanaście akcji TVN i będą uczestniczyli w jej zyskach.
Wszystkie wydania programu “Graffiti” są dostępne tutaj.
aml/ml//polsatnews.pl/Polsat News
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS