1 godz. 47 minut temu
Aktualizacja: 1 godz. 14 minut temu
– Sprawę reparacji będziemy stawiać zarówno w Niemczech, jak i skali światowej. Odpowiedź minister Baerbock jest łagodnie mówiąc niezadowalająca i całkowicie pozbawiona podstaw – powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie Polskim Radiem 24. Prezes PiS przyznał, że pierwsza niemiecka odpowiedź to próba “zbudowania barykady”. – Przyjdzie nam tę barykadę forsować. Będzie to jakiś czas trwało, ale sforsujemy – zapewnił.
Szefowie polskiego i niemieckiego MSZ wystąpili we wtorek na wspólnej konferencji prasowej, na której podsumowali dwustronne rozmowy nt. bezpieczeństwa międzynarodowego, w tym pseudo-referendów przeprowadzonych przez Rosję na okupowanych terenach Ukrainy oraz sprawy reperacji od Niemiec, o które wystąpiła Polska. Do spotkania ministrów doszło dzień po tym jak Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną ws. reparacji wojennych skierowaną do strony niemieckiej. 1 września, zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Oszacowano je na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł.
Annalena Baerbock odnosząc się do wystosowanej przez Polskę noty ws. reparacji oświadczyła, że “kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą”. – Dobrą wiadomością jest to, że mamy wspólną przyszłość z naszą Unią Europejską, jest to nie tylko nasze ubezpieczenie na życie, szczególnie w tych czasach, ale jest to naszym instrumentem na przyszłość – powiedziała niemiecka minister.
Komentując wypowiedź Bearbock, prezes PiS podkreślił, że jej wypowiedź “jest zupełnie niemerytoryczna” i “pozbawiona podstaw”. Komentował też słowa szefa polskiego MSZ, że “sprawca zbrodni nie może decydować o swojej odpowiedzialności, a także o czasie i sposobie zadośćuczynienia ofiarom”.
Zobacz też: Reparacje wojenne dla Polski. Niemiecki biskup: Utrudniają pojednanie
– Jak widać, w tej chwili Niemcy uważają, że może. Ale sądzę, że po jakimś czasie dostrzegą negatywne dla siebie skutki takiej postawy i zmienią zdanie – skomentował Jarosław Kaczyński.
Pytany, czy starania Polski o odszkodowanie będą wspierać Stany, Kaczyński odpowiedział, że “będziemy musieli to załatwiać sami”. – Być może będziemy mieli koalicjantów, ale nie sądzę, że będą to Stany Zjednoczone. Chodzi o inne państwa zainteresowane odszkodowaniami. Przede wszystkim potrzebna jest wielka kampania, która uświadomi światu, co się działo w Polsce w czasach II wojny światowej. To jest dzisiaj wiedza, można powiedzieć “niezwykle ekskluzywna” – mówił, dodając, że nie “wszyscy zdają sobie sprawę ze skali niemieckiego barbarzyństwa”.
Jarosław Kaczyński został zapytany również o przyszłość Michała Dworczyka, który zrez … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS