A A+ A++


Były włoski zawodnik ATP Paolo Bertolucci nie chce, aby Jannik Sinner zagrał w Madrid Open po ostatniej kontuzji. 22-latek grał w tym roku dużo w tenisa, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, co mogło mieć wpływ na jego ciało. Nigdy nie był znany jako imponujący fizycznie zawodnik ze względu na swoją raczej lekką budowę, a w przeszłości miał z tym pewne problemy.

Jednym z powodów, dla których nigdy nie wybił się w znaczący sposób przed tym rokiem, były ciągłe drobne kontuzje, z powodu których cierpiał. Po tym, jak w zeszłym roku Sinner w końcu nadał priorytet swojemu ciału, uniknął tego i widzieliśmy, co był w stanie zrobić w tym roku.

Mimo to, podczas niedawnego turnieju Monte-Carlo Masters przydarzyła mu się drobna wpadka, gdy najwyraźniej zmagał się z nogą, choć później powiedział, że to tylko skurcze.

Poddał się kilku zabiegom w ostatnim secie tego meczu, ale ostatecznie utykając dotarł do mety, przegrywając ze Stefanosem Tsitsipasem. Kiedy doznał kontuzji, miał przełamanie, ale ostatecznie nie był w stanie dorównać Grekowi. Dlatego też były zawodnik nie chce oglądać go aż do Italian Open w Rzymie, aby chronić jego ciało.

„Rzadko w tenisie błąd sędziowski jest tak ważny jak ten dzisiejszy, ale to nie odbiera niczego Tsitsipasowi. Prawdą jest również to, że kiedy był na linach, ten telefon i skurcze Sinnera dały mu oddech, a Jannik nie miał już nic. Ostatnie kilka meczów to był ból”

„Dwa półfinały i zwycięstwo w ostatnich trzech turniejach Masters 1000 oznaczają, że Sinner jest w światowej czołówce. Teraz się zatrzyma i mam nadzieję, że nie zobaczymy go przed Rzymem”

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWTA Rouen: Piter lepsza od Kawy w deblu
Następny artykułPokémon Go – naukowcy z Antarktydy dodali swoją placówkę do gry