Jan Zimmermann: Mecz był ważny także pod względem mentalnym

– To był naprawdę trudny mecz. Pierwszego seta zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze, szczególnie w elemencie zagrywki. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że udało nam się zdobyć pierwsze punkty w PlusLidze – powiedział po meczu z Cerrad Czarnymi Radom Jan Zimmermann, rozgrywający BBTS-u Bielsko-Biała. Jego zespół wygrał 3:2 i zainkasował 2 punkty do ligowej tabeli.

– Jednak nie tylko punkty liczyły się w tym spotkaniu. Mecz był także ważny pod względem mentalnym. Zachowaliśmy dużo zimnej krwi w końcówce, a graliśmy przeciwko dobrej i doświadczonej drużynie – dodał Zimmermann.

– W pierwszym secie rywale popełniali wiele błędów i powinniśmy przeczuwać, że obudzą się z letargu, w którym się znajdowali. Poza tym można było przypuszczać, że nie uda nam się zagrywać przez cały mecz tak, jak to było w pierwszym secie. Cieszę się, że wróciliśmy do swojej dobrej gry w tie-breaku. Dobrze zagrali nasi libero, Bartek w obronie, a Dominik w przyjęciu. Koniec końców sprowadza się to do drużyny, wszyscy gramy razem, do jednej bramki. I to widać na tablicy wyników – podkreślił rozgrywający.

Jan Zimmermann dodał, że po meczu z Cuprum Lubin on i jego koledzy nie byli zadowoleni ze swojej postawy. – Czuliśmy, że mogliśmy zdobyć punkty już w tamtym meczu. 

Dawid Woch, środkowy BBTS-u Bielsko-Biała, po meczu z Czarnymi odczuł dużą ulgę. – Gdybyśmy przegrali, to sytuacja w tabeli byłaby nieciekawa, więc kamień z serca. Oczywiście nie poddalibyśmy się i walczyli dalej, ale nie ukrywajmy, że dla nas każdy punkt jest bardzo ważny. W meczu z Lubinem mieliśmy swoje szanse, nie wykorzystaliśmy ich. W tym meczu okazji też było sporo, większość wykorzystaliśmy. Bardzo się cieszę, dopisuje dwa punkty. Jestem szczęśliwy i dumny z chłopaków. Mieliśmy dużo falowania podczas tego meczu. Potrafiliśmy wrócić w czwartym secie oraz na tie-breaka i pokazać naszą najlepszą siatkówkę. 

– W czwartek gramy z drużyną ZAKSY. Bardzo ciężki teren, ale nigdy nic nie wiadomo. Jedziemy tam walczyć podbudowani zwycięstwem. Mam nadzieję, że teraz w każdym meczu uda nam się zdobywać jakieś punkty – dodał Woch.