Unia Europejska to nasze miejsce. Czy powinniśmy być wobec niej krytyczni? Owszem! Ale czym innym jest spierać się o poglądy, o zasady, a czym innym podstawiać wspólnocie nogę – mówi Jan Olbrycht, od 20 lat poseł do Parlamentu Europejskiego.
Dariusz Kortko: Czym dla pana jest Unia Europejska?
Jan Olbrycht: W sferze emocji? Jest domem, który ma ciemniejsze korytarze, ale i jasne, piękne pokoje. Czasem coś się zepsuje i trzeba to naprawić, ale wszyscy musimy dbać o ten dom, bo innego nie mamy.
A w sferze polityki?
– To ciekawie zorganizowany eksperyment światowy. Nigdzie na świecie nie ma organizacji złożonej z tylu państw, która próbuje krok po kroku się integrować i robi to przy pełnym przestrzeganiu zasady niezależności krajów członkowskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS