Jakub Kochanowski bohaterem kolejnego odcinka SIATMASTERS

SIATMASTERS to program Kanału Sportowego, prowadzony przez Krzysztofa Ignaczaka. Gościem trzeciego odcinka był reprezentant Polski Jakub Kochanowski. Środkowy Asseco Resovii Rzeszów podobnie jak jego poprzednicy, musiał wykazać swoje siatkarskie umiejętności w kilku przygotowanych konkurencjach. 

SIATMASTERS

Program SIATMASTERS to nowo powstały format Kanału Sportowego. Prowadzącym jest Krzysztof Ignaczak, którego zadaniem jest sprawdzanie umiejętności polskich siatkarzy w specjalnie przygotowanych do tego konkurencjach. Gościem pierwszego odcinka programu, był Mateusz Bieniek. W drugiej odsłonie mogliśmy zobaczyć jak z zadaniami od Ignaczaka, radzi sobie Jędrzej Gruszczyński, libero Projektu Warszawa. W trzecim odcinku, do programu zaproszono Jakuba Kochanowskiego. Podobnie jak wcześniej, Kochanowski musiał wykazać sporymi umiejętnościami w elementach zagrywki, ataku, wystawy czy przyjęcia. Oprócz tego, Ignaczak sprawdził również sprawność i koordynację środkowego Resovii.

Ile punktów zdobył Kochanowski? Zobaczcie sami.

najlepszy okres? praca z de giorgim!

W przerwie między zadaniami, Kochanowski odpowiadał na przygotowane wcześniej pytania. Kiedy Krzysztof Ignaczak zapytał o trenera który wywarł największy wpływ na karierę środkowego, padła niespodziewana odpowiedź – Powiedziałbym, że Ferdinando De Giorgi. Przede wszystkim dlatego, że to on jako pierwszy powołał mnie do reprezentacji Polski seniorów. Sposób w jaki wtedy trenowaliśmy, był idealny dla młodego chłopaka, który chciał się rozwijać. Wracając z kadry po czterech miesiącach, czułem się o wiele lepszym zawodnikiem i dopiero wtedy zrozumiałem o co tak naprawdę chodzi w siatkówce.

Jak powszechnie wiadomo, wielu reprezentantów Polski z okresu kiedy trenerem był włoski trener, nie ma o nim zbyt dobrych opinii. Polska kadra, pod wodzą De Giorgiego, zanotowała jeden z gorszych sezonów w ostatnich kilkunastu latach.

Zobacz również:
Kolejne trofeum Kochanowskiego: Mam nadzieję, że gdziekolwiek się nie znajdę, będę pisał historię klubu