A A+ A++

Nieodłącznym elementem handlowania na dąbrowskim rynku jest nieprzewidywalna pogoda. Dziś rano w regionie spadł śnieg, przez co obniżyła się też frekwencja na targowisku. 

REKLAMA

Prawdziwe perełki miał dziś pan z używanymi meblami. Oferował m.in. keyboard, piękny zegar, regał oraz dywan. Wyglądem zachwycał bujany, drewniany fotel z kwiecistym obiciem. Tuż obok sprzedawano słodycze, jabłka, a nawet kalafiory. 

Do nabycia były ubrania robocze – spodnie, kurtki, polary i koszule.  

Nie było zbyt wielu nowości w dziale owocowo-warzywnym. Jabłka kosztowały od 3 do 5 zł (różne gatunki). Na kilku stoiskach można było też kupić miody – w małych i dużych słoikach. Na warzywniaku nadal to samo – była marchew, buraki, ziemniaki czy kapusta (zarówno w główkach, jak i kiszona oraz szatkowana). 

Jedna kura kosztowała 38 zł, a kilogram jajek – 20 zł. 

(orj)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWisła pozdrawia Zakopane. “Misie ze Szlaku Niedźwiadka czekają, możecie się fotografować z nimi za darmo”
Następny artykułZaproszenie na spacer śladami teatru w Gdyni z UM