A A+ A++



„Po powrocie z wakacji warto wykonać samobadanie skóry pod kątem niepokojących zmian, a jeśli mamy wiele znamion – zgłosić się do dermatologa lub chirurga onkologa, by zbadał skórę przy pomocy dermatoskopu” – mówi onkolog prof. Piotr Rutkowski.

To pozwoli wcześnie wykryć czerniaka, który jest najbardziej agresywnym nowotworem skóry, ale w początkowych stadiach rozwoju możliwym do wyleczenia niemal w stu procentach.

Największą uwagę powinniśmy poświęcić nowym znamionom na skórze, bo z nich najczęściej rozwija się czerniak, ale też znamionom, które zmieniają się zgodnie z tzw. kryteriami ABCDE czerniaka– zaznacza prof. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków w Centrum Onkologii – Instytucie w Warszawie.

Zobacz również:

“Najmniejszy zdiagnozowany przeze mnie czerniak miał zaledwie 1 milimetr”

Kryteria te są również określane jako tzw. abecadło czerniaka i wskazują, na co zwracać uwagę podczas oglądania znamion. Litera A (jak asymmetry – z j. ang. asymetria) oznacza, że zmiana będąca czerniakiem jest asymetryczna, litera B (borders – granice) wskazuje, że ma poszarpane, nieregularne i nieostre brzegi, a litera C (color – kolor) – że bardzo istotną cechą czerniaka jest kolor. Czerniak może mieć kolor czarny, szary, jasno- i ciemnobrązowy, ale też czerwony, a nawet biały, co świadczy o miejscowej regresji nowotworu. Często jest wielobarwny. Litera D (diameter – średnica) w abecadle czerniaka dotyczy średnicy znamienia – nasze podejrzenie powinny wzbudzić zwłaszcza zmiany o średnicy powyżej 5-6 mm. Z kolei litera E (evolution – ewolucja) oznacza postępujące zmiany zachodzące w znamieniu – w jego rozmiarach, kształcie, barwie, a także objawach jakie daje, np. krwawienie, sączenie się, świąd.

Jeżeli zaobserwujemy, że coś się zmienia zgodnie z tymi kryteriami, należy się niezwłocznie zgłosić do dermatologa lub chirurga onkologa– zaznacza prof. Rutkowski. Dodał, że samobadanie skóry powinniśmy wykonywać regularnie – najlepiej raz w miesiącu, ponieważ wtedy znacznie rosną szanse na wczesne zaobserwowanie zmian.

Regularne wizyty u dermatologa

Według prof. Rutkowskiego osoby, które mają dużo znamion na skórze, powinny regularnie – raz do roku – zgłaszać się profilaktycznie do dermatologa lub chirurga onkologa na badanie z użyciem dermatoskopu (specjalnej podświetlanej lupy). W Warszawie można zapisać się na takie badanie np. w Centrum Profilaktyki Nowotworów Centrum Onkologii-Instytutu. Można się tam zgłosić bez skierowania, a czas oczekiwania nie powinien być długi, podkreślił onkolog.

Takie profilaktyczne działania pozwalają wykryć czerniaka w stadium, w którym jest on możliwy do wyleczenia niemal w 100 proc. Grubość zmiany nowotworowej nie może jednak przekraczać 1 mm w głąb skóry. Tymczasem w naszym kraju średnia grubość czerniaka w momencie zgłoszenia się pacjenta do lekarza wciąż wynosi około 1,7 mm. Dlatego co trzeci Polak chorujący na ten nowotwór umiera– ocenia prof. Rutkowski.

Chorych na czerniaka ciągle przybywa

Co więcej, czerniak przestał być rzadkim nowotworem, ponieważ zachorowalność na niego ciągle rośnie. Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że w Polsce co roku jest on diagnozowany blisko u 4 tys. osób. Największy wzrost zachorowań odnotowuje się w grupie młodych kobiet między 20. a 44. rokiem życia. W ocenie prof. Rutkowskiego odpowiadają za to przede wszystkim ryzykowne zachowania – opalanie się, niestosowanie preparatów z filtrami przeciwsłonecznymi do ochrony skóry oraz korzystanie z solariów. Nadmierna ekspozycja skóry na promieniowanie UV jest bowiem najważniejszym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na czerniaka.

Komitet Naukowy ds. Pojawiających się i Nowo Rozpoznanych Zagrożeń dla Zdrowia (SCENIHR), ciało doradcze Komisji Europejskiej, podkreśla w swoim stanowisku, że istnieją silne dowody na to, iż korzystanie z łóżek opalających powoduje czerniaka, płaskonabłonkowego raka skóry i w mniejszym stopniu podstawnokomórkowego raka skóry, zwłaszcza jeśli pierwsza ekspozycja nastąpiła w młodym wieku.

Zobacz również:

Zadbaj o skórę po lecie. Sprawdź, jakie zabiegi poleca specjalista

Tymczasem z badań ankietowych wynika, że co najmniej połowa polskich nastolatków korzystała z solarium minimum raz w życiu.

Prof. Rutkowski ocenił, że w profilaktyce czerniaka w Polsce zaszła ostatnio bardzo pozytywna zmiana. W połowie lutego 2018 r. weszła w życie ustawa o zakazie korzystania z solariów przez osoby, które nie ukończyły 18. roku życia. W jej wdrażanie zaangażowany był prezydent RP Andrzeja Duda i Narodowa Rada Rozwoju.

Istotnym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na czerniaka są poparzenia słoneczne przed 15. rokiem życia. Bardziej narażone na ten nowotwór są osoby o jasnej karnacji (tzw. fototyp 1. lub 2.), włosach blond lub rudych, jasnych oczach, ponieważ łatwiej ulegają poparzeniom słonecznym oraz osoby z dużą liczbą znamion na skórze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwsze spojrzenie na Bali
Następny artykułAndroid 10 już dostępny do pobrania