13 minut temu
Szybujące ceny od pewnego czasu spędzają sen z powiek tysiącom, a nawet milionom Polaków. Wielu ratuje swoją sytuacje finansową, zaciągając pożyczki zarówno w bankach, jak i wśród znajomych i rodziny. Badanie Kaczmarski Inkasso wskazuje, że niemal 40 proc. ankietowanych jest zdania, że istnieją okoliczności usprawiedliwiające nieoddanie pieniędzy innej osobie. Jak wygląda etyka płatnicza Polaków?
Obecnie sytuacja finansowa Polaków nie należy do najlepszych. Szalejąca inflacja, szybujące ceny i wzrost rat kredytów dla wielu jest niemałym problemem, który rażąco zmniejsza ich budżet domowy i w niektórych przypadkach podwyższa dług. Problemem je zaleganie z ratami i opłacaniem rachunków. Zgodnie z danymi KRD obecnie 2,3 mln osób ma nieuregulowane zobowiązania. Do tego dochodzi zapożyczenie się wśród znajomych i rodziny, co dla wielu jest swego rodzaju rozwiązaniem niestabilnej sytuacji finansowej.
Nie od dziś wiadomo, że światem rządzi pieniądz, a to, jak podchodzimy do jego wydawania, jest istotną kwestią. Postanowiono więc bliżej przyjrzeć się etyce płatniczej Polaków i sprawdzić m.in. jak rozliczają się z pożyczonych kwot.
W lipcu 2023 roku IMAS International na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso przeprowadził badanie pt. “Etyka płatnicza w ocenie konsumentów” na reprezentatywnej grupie 1014 Polaków w wieku 18-74 lata. Zastosowano w nim metodę CAWI polegającą na wypełnieniu ankiety w formie elektronicznej.
Zobacz także: 500 plus dla seniora wzrośnie w przyszłym roku. Kto może dostać świadczenie?
Chociaż pożyczanie pieniędzy wiąże się z ich spłatą i to w określonym terminie, to nie każdy tą zasadą kieruje się w swoim życiu. Analiza wykazała, że 75 proc. badanych jest zdania, że nie istnieje kwota, której nie trzeba oddawać. Innego zdania jest natomiast 7 proc. ankietowanych, spośród których co czwarta osoba twierdzi, że można nie oddać pieniędzy, jeśli jest to 50 zł lub mniej. 18 proc. twierdzi z kolei, że może to być kwota w przedziale 51-100 zł.
– Nasze wieloletnie doświadczenie w odzyskiwaniu należności pokazuje, że choć konsumenci uważają zadłużanie się za niewłaściwe, to brną w zaciąganie kolejnych zobowiązań finansowych, wiedząc, że nie będą w stanie ich spłacić. Dotyczy to szczególnie zakupów ratalnych, które są dostępne niemal od ręki. Refleksja, z czego klient będzie opłacał raty za sprzęt elektroniczny, przychodzi zazwyczaj dopiero wtedy, kiedy nasi negocjatorzy dzwonią, aby w imieniu wierzyciela upomnieć się o zwrot długu. Oczywiście zdarza się też, że ktoś przeoczy termin zapłaty jednej czy kilku rat bądź faktur za abonament telefoniczny i jego zaległości trafiają do windykacji, ale takie osoby zwykle sprawnie regulują należność, aby uwolnić się od długu. Pamiętajmy, że obecnie są dostępne aplikacje do monitorowania wydatków i alertów o terminach spłat, które pomagają zapanować nad osobistymi finansami. Korzystajmy z nich, bo bardzo upraszczają życie – mówi Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Jak się okazuje, Polacy w kwestii pożyczania pieniędzy mają również inne założenia, które oczywiście wpływają na ich korzyść. Badanie ukazało, że 38 proc. nie ma nic przeciwko nieoddawaniu innej osobie pożyczonych pieniędzy w ustalonym terminie, a nieco mniej, ale tylko o trzy proc. jest zdania, że podobnie może być z rozliczaniem się z firmą bądź instytucją. Tutaj pojawia się tzw. okoliczność łagodząca, którą są problemy osobiste jak np. choroba, rozstanie lub śmierć bliskiej osoby. W tym przypadku wyniki wskazały, że 75 proc. odpowiedzi dotyczy nieoddawania pieniędzy osobom i 72 proc firmom. Ponadto pojawiła się opcja, że przyczyną może być utrata pracy.
Ankietowani wskazali również inne powody nieoddania pieniędzy, a wśród nich pojawił się m.in. inny p … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS