Początki oswajania się z chorobą Kokosa były dla rodziców wyjątkowo trudne. – Kiedy martwiłam się, że nie podnosi główki, że jeszcze nie siedzi, to w szpitalu w Prokocimiu usłyszałam, że norma siadania dla niemowlaka to zakres od trzech do 12 miesięcy. USG przezciemiączkowe też nic nie wykazało. Do dziś mam opis tego badania, gdzie jasno stoi, że wszystko z mózgiem jest OK. Neurolożka, którą odwiedziliśmy za radą naszego wspaniałego pediatry, który już na pierwszej wizycie tuż po urodzeniu (chyba jako jedyny) zauważył, że Kokos się nietypowo wykręca, też stwierdziła, że nie ma powodów do niepokoju – mówi Marczułajtis-Walczak.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS