Wczoraj, 30 czerwca (18:49)
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet sędziemu SN, który w trakcie stanu wojennego wydawał wyroki przeciwko opozycjonistom. Wniosek o rozpatrzenie sprawy został złożony przez Instytut Pamięci Narodowej. Ogłoszenie uchylenia immunitetu nie jest prawomocnym wyrokiem, dlatego nie przesądza o winie sędziego. Decyzja pozwala jednak na dalsze prowadzenie postępowania karnego w tej sprawie.
“W wyniku orzeczeń wydanych z naruszeniem także obowiązującego wówczas prawa doszło do bezprawnego długotrwałego pozbawienia wolności czterech osób” – zaznaczono w komunikacie zamieszczonym na stronie SN. Dodano, że w ocenie Izby Dyscyplinarnej uznano za dostatecznie uprawdopodobnione, iż wyrokując w stanie wojennym “Edward M. orzekał w sposób dowolny, sprzeczny z dowodami zgromadzonymi w toku postępowania, stosując przy tym wykładnie rozszerzającą” zakres karanych zachowań.
Wniosek o uchylenie immunitetu złożył prokurator IPN, decyzja Izby Dyscyplinarnej w tej sprawie jest nieprawomocna.
IPN zarzuca sędziemu SN, obecnie już w stanie spoczynku, że w styczniu 1982 r. w składzie orzekającym z innymi sędziami Pomorskiego Okręgu Wojskowego, wydał wyrok skazujący cztery osoby – jedną na półtora roku więzienia i trzy na kary po roku więzienia – “w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do przyjęcia, że oskarżeni swoim zachowaniem wypełnili znamiona przypisywanych im czynów”.
Wszyscy skazani byli członkami NSZZ “Solidarność”, zaś kary wymierzono im za to, że w swoim zakładzie pracy wkrótce po wprowadzeniu stanu wojennego – 14 grudnia 1981 r. – “zawiązali wraz z innymi osobami komitet strajkowy i prowadzili sondaż wśród części załogi w przedmiocie podjęcia akcji strajkowej, od czego jednak dobrowolnie odstąpili i zaapelowali o przystąpienie do pracy”.
Dwóch spośród skazanych odbyło swoje kary w całości – półtora roku i rok pozbawienia wolności, zaś dwóch pozostałych skazanych na rok więzienia było pozbawionych wolności przez ponad dziewięć miesięcy. Dopiero po przełomie 1989 r. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu rewizji nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego w marcu 1992 r. wrócił do sprawy i uniewinnił wszystkich czterech skazanych.
Jak wskazano, działania czwórki skazanych “stanowiły wyraz ich prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, obejmujący prawo uzewnętrzniania, w tym publicznego, poglądów i przekonań oraz prawo do tworzenia związków zawodowych i przystępowania do nich, zagwarantowanego także przez konstytucję PRL i akty prawa międzynarodowego”.
W komunikacie SN zaznaczono, że sąd wojskowy, skazując czterech działaczy związku, “nie skorzystał z możliwości odstąpienia od rozpoznania sprawy w trybie doraźnym, czego konsekwencją było m.in. obligatoryjne utrzymanie tymczasowego aresztowania oskarżonych oraz pozbawienie ich prawa do wywiedzenia środków odwoławczych od orzeczeń wydanych przez sąd rozpoznający sprawę w tym trybie”. Ponadto żaden z członków składu orzekającego nie złożył wówczas zdania odrębnego, zarówno co do rozstrzygnięcia o winie i karze, jak i nieodstąpienia od zastosowania trybu doraźnego.
“Należy zauważyć, iż jako podstawę wydanego orzeczenia sąd wojskowy zastosował dekret z 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS