Polska znów przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Tym razem chodzi o działania polskich służb i inwigilację obywateli. Skargi złożyło czworo aktywistów i adwokat Mikołaj Pietrzak, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.
– Inwigilacja w Polsce to nie tylko nielegalne wykorzystywanie oprogramowania Pegasus. To przede wszystkim stosowanie mniej spektakularnych narzędzi, za to na ogromną skalę. W naszej skardze wskazujemy, że ich ofiarą może być każdy z nas – mówi Wojciech Klicki, prawnik z Fundacji Panoptykon i jeden ze skarżących. Wylicza, że coraz więcej służb ma coraz więcej uprawnień do zbierania informacji na nasz temat. W zasadzie działają bez kontroli. Rośnie liczba zakładanych podsłuchów. – To już około 10 tysięcy rocznie – mówi.
Sprawdzić siatkę połączeń
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS